Zdjęcia satelitarne pozwalają wyznaczyć obszary pokryte roślinnością o dobrej kondycji. Te informacje różnią się od danych udostępnianych przez GUS. Co z nich wynika?
Zobacz także Radny Marek Reinholz o propozycji nadania nazwy skwerowi koło amfiteatru
- Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów przedstawiło wyniki raportu o terenach zielonych w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców – informuje Grzegorz Śliżewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
- Przeanalizowano trzy wskaźniki: udział terenów zieleni w całkowitej powierzchni miasta, pofragmentowanie zieleni, a także jej dostępność, czyli jak wiele osób ma dostęp do terenów zielonych w obrębie 5 minutowego spaceru.
Średni udział terenów zieleni w całkowitej powierzchni badanych miast wyniósł 52 proc. Pod nazwą „zieleń” kryją się m.in. lasy, gęste zakrzewienia i bujne łąki. Nie były brane pod uwagę pola uprawne czy obszary z odsłonięta glebą.
Najwięcej terenów zielonych jest – i to powód do radości - Koszalin (70 proc.). W pierwszej piątce są jeszcze Zielona Góra (67,5 proc.), Kielce (66,8 proc.), Dąbrowa Górnicza (63,4 proc.) oraz Bielsko-Biała (62,9 proc.).
W raporcie analitycy wskazują, że Koszalin ma w swoich granicach rozległe tereny leśne, znajdujące się zarówno we wschodniej jak i zachodniej części miasta, a zasoby zieleni wzbogacają także parki miejskie - Park Kościuszki i Park Książąt Pomorskich.
Najmniej zieleni jest w Opolu (25,2 proc.), Kaliszu (28,1 proc.) i Białymstoku (35,1 proc.). Największe polskie miasta, Kraków i Warszawa, plasują się powyżej średniej krajowej.
Średnia wartość udziału procentowego osób z dostępem do terenów zieleni w obrębie 5 minut pieszo wynosi w dużych miastach 50 proc. Najlepszą dostępnością odznacza się: Rzeszów (77,9 proc.), Ruda Śląska (75,7 proc.), Olsztyn (72,6 proc.), Koszalin (70,3 proc.), Kraków (65,7 proc.) oraz Wałbrzych (65,4 proc.).
Wojciech Łachowski i Aleksandra Łęczek z Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, w raporcie na temat zielonych miast w Polsce przypominają: „Tereny zieleni stanowią naturalny filtr zanieczyszczeń gazowych, w tym pyłów zawieszonych, redukując jednocześnie nadmierne ilości dwutlenku węgla w atmosferze. Ich rola w ciągu ostatnich dekad nabiera coraz większego znaczenia. Postępujące zmiany klimatu wymagają intensyfikowania działań adaptacyjnych, dlatego też badania zieleni miejskiej są tak istotne. Prowadzenie stałego monitoringu umożliwiają zobrazowania satelitarne.”
- Te badania potwierdzają to, o czym my, koszalinianie wiemy od dawna: że nasze miasto jest naprawdę miastem zielonym – uważa prezydent Koszalina Piotr Jedliński.
– Pierwsze miejsce w kraju jest nie tylko zaszczytem, ale także swego rodzaju wyzwaniem i zobowiązaniem. Ze swej strony mogę zapewnić, że moje działania będą zawsze szły w kierunku, by Koszalin nie utracił statusu najbardziej zielonego miasta w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?