Z planów S6 zniknęły węzeł Byszewo oraz MOP Niemierze

- Domagam się konkretnych wyjaśnień w sprawie decyzji, która podobno zapadła w styczniu. Nie ukrywam, że jestem nią bardzo negatywnie zaskoczony - mówi "Głosowi" kołobrzeski poseł Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc.

Wszystko z powodu usunięcia z planu budowy drogi S6 zjazdu w Byszewie oraz miejsca postojowego niedaleko wsi Niemierze. W sprawie tej złożył już interpelację.

Jak zaznacza parlamentarzysta, taka korekta projektu bardzo źle wpłynie na kondycję i tak borykającej się już z problemami gminy Siemyśl. - Pierwotnie, oprócz zjazdu, w tej części naszego regionu powstać miała specjalna strefa ekonomiczna, dzięki której gmina miałaby szansę zyskać konkretne środki finansowe - wyjaśnia Czesław Hoc. Dodaje, że specjalnie z tego powodu wcześniej zablokowano w tej części powiatu budowę elektrowni wiatrowych. - Poza tym strefa w rejonie Siemyśla byłaby istotnym odciążeniem również dla samego Kołobrzegu. To właśnie tutaj można byłoby ulokować nowe magazyny na przykład dla portu - uzupełnia nasz rozmówca.

Odpowiedź na poselską interpelacje udzielona powinna zostać nie później niż w ciągu 3 tygodni. Niezależnie od tego zmiany w projekcie S6 oprotestowały sołectwa gminy Siemyśl, jej samorząd, mieszkańcy oraz członkowie Stowarzyszenia Miłośników Działających Na Rzecz Miejscowości Byszewa. Jak informuje Czesław Hoc temat zjazdu, przystanku oraz strefy ekonomicznej pod Siemyślem stanąć ma także podczas wrześniowych obrad zespołu parlamentarnego ds. drogi S11.