4 z 10
Poprzednie
Następne
Zaatakował 14-latkę. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa [ZDJĘCIA]
Po kłótni mężczyzna poszedł do matki. Od niej miał pożyczyć siekierę, żeby porąbać drewno na opał. Z siekierą poszedł do mieszkania swojej partnerki. - Wypiłem jeszcze więcej alkoholu. Było już ciemno. Przy sklepie zobaczyłem dwie kobiety. Myślałem, że to jest ta Olka. Podbiegłem i uderzyłem ją ręką w głowę - wyjaśniał.
- Nie próbował oskarżony zweryfikować atakowanej osoby? Upewnić się? - dopytał sędzia Robert Mąka.
- Nie pomyślałem. Dopiero jak się przewróciła, zobaczyłem, że to nie Olka. Wtedy uciekłem do mieszkania konkubiny - odparł Bogdan D.