To pierwszy taki przypadek w bez mała 20-letniej historii powiatu szczecineckiego. Nigdy do tej pory starosta nie wszczynał w ramach nadzoru jaki sprawuje nad 178 organizacjami pozarządowymi działającymi w powiecie procedury kontrolne. Bo też nikt takiego wniosku nie składał. Do czasu…
- Pełnomocnik Kronospanu zwrócił się do mnie, abym zgodnie ze swoimi uprawnieniami przeprowadził kontrolę Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych Terra – starosta Krzysztof Lis mówi, że w ocenie firmy organizacja stawiająca sobie za cel ochronę środowiska podejmuje działania, które mają to w praktyce uniemożliwić.
Dodajmy, że między Kronospanem a Terrą, która działa już 7 lat, iskrzy praktycznie od początku. Trudno tu wymienić wszystkie punkty sporne. Tylko w ostatnim roku ekolodzy z Terry oprotestowywali import drewna poużytkowego, które fabryka przerabia na płyty drewnopochodne i wstrzymali decyzję o dofinansowaniu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska budowy w Kronospanie instalacji UTWS, która ma oczyszczać powietrze znad linii płyt wiórowych.
Procedura nadzorcza może się skończyć upomnieniem, karą finansową lub nawet rozwiązaniem stowarzyszenia. O tym jednak decyduje sąd na wniosek starosty, o ile oczywiście ten dopatrzy się naruszeń prawa i wystąpi z tym do sądu. – Na tym etapie niczego nie przesądzam – mówi Krzysztof Lis. – Wezwałem działaczy Terry o pisemne wyjaśnienia. Starosta dodaje, że przedmiotem jego zainteresowania będzie m.in. to czy działalność deklarowana przez Terrę jest zgodna z celami zapisanymi w statucie. – Dalsze kroki podejmę po otrzymaniu wyjaśnień, ewentualnie potem ich uzupełnienia i o tego zależy dalsze procedowanie, na tym etapie niczego nie przesądzam. Żadnych kroków nie wykluczam.
- Panie starosto, ale zna pan działalność Terry doskonale, wiele pism od nich ląduje na pańskim biurku i chyba ma pan wyrobioną opinię? – pytamy.
- Bez komentarza – odpowiada Krzysztof Lis.
- Nie boimy się tego postępowania, działamy transparetnie i zgodnie z naszym statutem, a przede wszystkim własnym sumieniem – mówi Joanna Pawłowicz, szefowa Terry i radna powiatowa zarazem. – Postępowanie nadzorcze to wykaże, nie wpłynie także na autonomiczne decyzje Terry, co więcej pokaże, że działamy zgodnie z interesem publicznym, na rzecz mieszkańców Szczecinka.
Radna dodała, że pokaże także bierność władz w rozwiązywaniu problemów ochrony środowiska. – Na nasze pisma często nie było reakcji, a w tym wypadku reakcja była błyskawiczna – mówi Joanna Pawłowicz.
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek koło Złocieńca. Trzy osoby nie żyją [zdjęcia]
- Niemiecka Pantera pod ziemią
- Dramat w Komendzie Powiatowej w Drawsku Pomorskim
- Mikromusic zagra w Filharmonii Koszalińskiej
- Miasta w regionie. Kiedy otrzymały prawa miejskie? [QUIZ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?