Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żegnamy koszalińskie sklepy Sano. Teraz zakupy zrobimy w Stokrotkach

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Specjalna ekipa właśnie zakończyła wymianę całego wystroju i reklam zewnętrznych pierwszych czterech sklepów Sano. Ta marka została przejęta przez litewską Maxima Grupe, właściciela sklepów Stokrotka. Dziś więc na zakupy idziemy właśnie do Stokrotek.Szyldy Stokrotek właśnie pojawiły się na czterech dotychczasowych sklepach Sano. Cały proces tzw. rebrandingu, czyli zmiany wspomnianego wystroju i szyldów, ma jednak potrwać do 4 kwietnia. Ale już od kilku tygodni klienci sklepów Sano zauważali, że na paragonach kasowych widnieje nazwa Stokrotka. - Rebranding obejmuje w pierwszej kolejności sklepy przy ul. Gierczak, Fałata, Łużyckiej oraz Władysława IV w Koszalinie - informuje Weronika Misiuk z agencji public relation „Stokrotki”. W dalszej kolejności będą też zmieniane szyldy pozostałych sklepów Sano w całym regionie. Bo przypomnijmy, Sano miało łącznie 36 sklepów, m.in. w Kołobrzegu, Białogardzie, Szczecinku, Bydgoszczy oraz prowadziło sklep internetowy. Ten również będzie funkcjonował nadal. - Chcemy wręcz rozwijać bardzo dobrze funkcjonujący obszar e-commerce - słyszymy. Co ciekawe, sklep internetowy nadal ma działać pod nazwa Sano. Reszta będzie już Stokrotką. Po połączeniu z Sano, sieć Stokrotka prowadzi teraz w kraju ponad 550 sklepów różnych formatów i wielkości, a zatrudnia ponad 10 tysięcy pracowników. Sano w ubiegłym roku zatrudniało około 900 osób. „W nadchodzących latach będziemy skupiać się na rynku polskim, ponieważ planujemy tu dynamiczną ekspansję. Jednym z priorytetów naszej strategii na rynek polski jest integracja działających tu już biznesów. Przejęcie Sano i połączenie ze Stokrotką pozwala na wzmocnienie naszej pozycji w północno-zachodnim regionie Polski. Wykorzystamy także know-how Sano z dziedziny e-commerce, co stworzy nowe okazje do rozwoju biznesu”-  powiedział podczas oficjalnej prezentacji prezes Maxima Grupe Dalius Misiunas.Łączne przychody połączonych sieci handlowych w Polsce (Stokrotka, Aldik i koszalińskie Sano), które należą do Maxima Grupe, wyniosły ponad 720 mln euro. Na koniec listopada ubiegłego roku Maxima Grupe posiadała 1069 sklepów w 5 krajach - Polsce, Litwie, Łotwie, Estonii i Bułgarii. Koszalińska spółka Sano od grudnia 2015 zarządzana była przez Robertasa Liudvinaviciusa. Natomiast wcześniej, bo w 2014 roku, spółkę Sano przejął cypryjski fundusz Miglione Investment, powiązany z litewską Maxima Grupe.
Specjalna ekipa właśnie zakończyła wymianę całego wystroju i reklam zewnętrznych pierwszych czterech sklepów Sano. Ta marka została przejęta przez litewską Maxima Grupe, właściciela sklepów Stokrotka. Dziś więc na zakupy idziemy właśnie do Stokrotek.Szyldy Stokrotek właśnie pojawiły się na czterech dotychczasowych sklepach Sano. Cały proces tzw. rebrandingu, czyli zmiany wspomnianego wystroju i szyldów, ma jednak potrwać do 4 kwietnia. Ale już od kilku tygodni klienci sklepów Sano zauważali, że na paragonach kasowych widnieje nazwa Stokrotka. - Rebranding obejmuje w pierwszej kolejności sklepy przy ul. Gierczak, Fałata, Łużyckiej oraz Władysława IV w Koszalinie - informuje Weronika Misiuk z agencji public relation „Stokrotki”. W dalszej kolejności będą też zmieniane szyldy pozostałych sklepów Sano w całym regionie. Bo przypomnijmy, Sano miało łącznie 36 sklepów, m.in. w Kołobrzegu, Białogardzie, Szczecinku, Bydgoszczy oraz prowadziło sklep internetowy. Ten również będzie funkcjonował nadal. - Chcemy wręcz rozwijać bardzo dobrze funkcjonujący obszar e-commerce - słyszymy. Co ciekawe, sklep internetowy nadal ma działać pod nazwa Sano. Reszta będzie już Stokrotką. Po połączeniu z Sano, sieć Stokrotka prowadzi teraz w kraju ponad 550 sklepów różnych formatów i wielkości, a zatrudnia ponad 10 tysięcy pracowników. Sano w ubiegłym roku zatrudniało około 900 osób. „W nadchodzących latach będziemy skupiać się na rynku polskim, ponieważ planujemy tu dynamiczną ekspansję. Jednym z priorytetów naszej strategii na rynek polski jest integracja działających tu już biznesów. Przejęcie Sano i połączenie ze Stokrotką pozwala na wzmocnienie naszej pozycji w północno-zachodnim regionie Polski. Wykorzystamy także know-how Sano z dziedziny e-commerce, co stworzy nowe okazje do rozwoju biznesu”- powiedział podczas oficjalnej prezentacji prezes Maxima Grupe Dalius Misiunas.Łączne przychody połączonych sieci handlowych w Polsce (Stokrotka, Aldik i koszalińskie Sano), które należą do Maxima Grupe, wyniosły ponad 720 mln euro. Na koniec listopada ubiegłego roku Maxima Grupe posiadała 1069 sklepów w 5 krajach - Polsce, Litwie, Łotwie, Estonii i Bułgarii. Koszalińska spółka Sano od grudnia 2015 zarządzana była przez Robertasa Liudvinaviciusa. Natomiast wcześniej, bo w 2014 roku, spółkę Sano przejął cypryjski fundusz Miglione Investment, powiązany z litewską Maxima Grupe. Radosław Brzostek
Specjalna ekipa właśnie zakończyła wymianę całego wystroju i reklam zewnętrznych pierwszych czterech sklepów Sano. Ta marka została przejęta przez litewską Maxima Grupe, właściciela sklepów Stokrotka. Dziś więc na zakupy idziemy właśnie do Stokrotek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Żegnamy koszalińskie sklepy Sano. Teraz zakupy zrobimy w Stokrotkach - Głos Koszaliński