Tragedia rozegrała się w kołobrzeskiej siedzibie agencji przy ul. Artyleryjskiej. Mężczyzna był na służbie. Wszystko wskazuje na to, że odebrał sobie życie. Strzelił z służbowej broni, z pistoletu P-64.
Jak się dowiedzieliśmy nie był sam na dyżurze. Towarzyszył mu inny pracownik ochrony, który przebywając w sąsiednim pomieszczeniu, nagle usłyszał huk. Gdy wybiegł zobaczyć co się stało, znalazł kolegę w kałuży krwi. Przyczyny tragedii wyjaśnia kołobrzeska policja.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?