Bo na razie jest bardzo sucho. To było w niedzielę, około godz. 14.20 - wtedy strażacy otrzymali wezwanie - w pobliżu miejscowości Syrkowice w powiecie białogardzkim doszło do groźnego pożaru trawy i poszycia leśnego w sąsiedztwie nasypu kolejowego. Do zdarzenia zostały natychmiast zadysponowane siły ratownicze w liczbie trzech zastępów.
- Po przyjeździe na miejsce strażacy potwierdzili, że pali się trawa, poszycie leśne, pnie drzew, a także wiata z drewnem opałowym. Było więc naprawdę bardzo niebezpiecznie - relacjonuje Jacek Twardoń, zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Białogardzie.
- Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca pożaru, podaniu tzw. dwóch prądów wodnych na palącą się trawę i dogaszeniu pogorzeliska podręcznym sprzętem gaśniczym.
W działaniach brali udział strażacy z Białogardu, Daszewa i Karlina. Przyczyna pożaru nie została określona.
Zobacz także Białogard: wypadek na terenie opuszczonej fabryki. Chłopiec rozciął sobie tętnicę szkłem
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?