- Ciało jest w takim stanie rozkładu, że trudno dokładnie określić, jak długo było w wodzie, według biegłego od kilkudziesięciu dni - mówi Grzegorz Klimowicz, zastępca prokuratora rejonowego w Koszalinie. - Trudno też wstępnie stwierdzić, czy dziecko żyło, gdy było wrzucane do rzeki, czy urodziło się martwe. Pobrano wycinki do przeprowadzenia badań histopatologicznych. Wyniki będą za kilka tygodni.
Zwłoki noworodka wyłowiono w czwartek. Od tamtej pory policja szuka matki. Wszelkie sygnały i podejrzenia należy przekazywać pod 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?