Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2014: rok zaciskania pasa. Najbardziej oszczędny budżet w tej kadencji

Iwona Marciniak [email protected]
W 2014 r. największą miejską inwestycją będzie kontynuacja budowy I etapu obwodnicy.
W 2014 r. największą miejską inwestycją będzie kontynuacja budowy I etapu obwodnicy. Michał Świderski
Do kołobrzeskich radnych trafił projekt budżetu na przyszły rok. - To najbardziej oszczędny budżet w tej kadencji - komentuje prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek. A to przecież będzie rok wyborczy...

Taki czas, trzeba oszczędzać - mówi prezydent. - Sprzedaż majątku od dłuższego czasu stanowi znikomy procent wpływów. Radni odebrali szansę zasilenia budżetu pieniędzmi ze sprzedaży działki przy Mazowieckiej pod galerię handlową. Straciliśmy też około 2 mln złotych wpływu do budżetu po tym, gdy Trybunał Konstytucyjny uznał, że niższy podatek od nieruchomości przysługuje nie tylko o obiektom świadczącym działalność leczniczą, ale i hotelom, basenom i spa, byle ich część była przeznaczona na lecznictwo. Więcej wydajemy na gospodarkę odpadami. Mamy stałe obciążenia, inwestycje unijne itd. Budżet trzeszczy w szwach, czego nie ukrywam, ale jakoś sobie radzimy.

Mienie na sprzedaż

W projekcie budżetu dochody i wydatki mają być niższe niż w tym roku. Te pierwsze mają wynieść ponad 220,6 mln zł, drugie - 201 mln złotych. Projekt zakłada nadwyżkę budżetową wysokości 19,5 mln złotych. Ma zostać przeznaczona w całości na spłatę rat kredytu i wykup wyemitowanych wcześniej obligacji. Zadłużenie miasta to ok. 62 mln złotych.

Mimo wspomnianych przez prezydenta kiepskich efektów sprzedaży miejskiego majątku, projekt zakłada pozyskanie ze sprzedaży mienia 21,8 mln złotych. Aż 21,3 mln zł ma pochodzić ze sprzedaży miejskich działek.
- Przy ul. Westerplatte, Morawskiego, Unii Lubelskiej, Kniewskiego, czyli tam gdzie w tej chwili urzęduje Marzanna Pakmur (pełnomocnik prezydenta ds. uzależnień - przyp. red.) - wylicza prezydent. - W końcu nie po to budujemy Centrum Spraw Społecznych, żeby trzymać tamtą lokalizację przy Kniewskiego. Mam nadzieję, że uda się sprzedać ten budynek razem z działką, a zajmujące go nasze podmioty zostaną tam do zakończenia budowy Centrum.

Cięcia

- Mamy oszczędny budżet, ale też gdy była szansa na wykorzystanie pieniędzy unijnych, poszliśmy na to - kontynuuje prezydent. - Mamy Regionalne Centrum Kultury, ścieżki rowerowe, marinę w porcie jachtowym, rewitalizację parku, czy częściowo już gotową obwodnicę. Teraz trzeba trochę zacisnąć pasa i szykować się do rozdania 2014 - 2020.

Cięć jest dużo, choć różnej wielkości. Tylko minimalnie mniej niż w 2013 r. będzie kosztować miasto administracja publiczna, czyli przede wszystkim funkcjonowanie urzędu miasta. Prawie 300 tys. zł mniej ma zostać przeznaczone na opiekę społeczną, choć jak zaznacz prezydent, podopieczni MOPS i najważniejsze zadania ośrodka na tym nie ucierpią. Milion złotych mniej wyda miasto na utrzymanie komunalnych zasobów mieszkaniowych, w tym remonty, przebudowy i ulepszenia. Mniej pieniędzy ma być też wydane m.in. na miejską zieleń. Mniej więcej tyle samo dostaną za to RCK, Biblioteka Publiczna. Ponad 600 tys. zł mniej zapisano Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji.

Inwestycje

W tym roku miasto ma też wydać mniej na inwestycje - 41,5 mln zł (rok temu prawie 60 mln zł). 2,4 mln zł zostanie przeznaczone na mieszkania komunalne przy ul. Rybackiej.
Ponad 30 mln zł pochłoną inwestycje, na które miasto zdobyło dofinansowanie unijne, w tym przede wszystkim:
d kontynuacja budowy I etapu obwodnicy (24,9 mln zł; dofinansowanie ponad 20 mln zł),
d dalszy ciąg remontu ratusza (619 tys. zł; dofinansowanie prawie 150 tys. zł),
d modernizacja molo (4 mln zł; dofinansowanie ponad 2,4 mln zł),
d budowa ścieżki rowerowej w Podczelu (100 tys. zł).

Czeka nas przebudowa ul. Łopuskiego na odcinku od ul. Armii Krajowej do Walki Młodych, przebudowa ulic: Krótkiej, Spacerowej, Wiosennej i kilku w dzielnicy uzdrowiskowej, m.in. Korzeniowskiego, oraz budowa drogi na osiedlu domów jednorodzinnych przy ul. VI Dywizji Piechoty.

Na zapowiadaną wcześniej ul. Rzeczną w projekcie znaleźliśmy tylko 100 tys. złotych. Janusz Gromek uspokaja, że mimo przegranej w boju o remont jej nawierzchni w ramach schetynówek, chce walczyć o dofinansowanie przy przyszłorocznym naborze do rządowego programu. - A pieniądze na poprawę nawierzchni Rzecznej przed sezonem zapisaliśmy w wydatkach na utrzymanie miejskich dróg - dodaje.

O ich remontach prezydent mówi tak: - Mamy za sobą ostatnie lata z wieloma inwestycjami w drogi, chodniki itd. Teraz po prostu zaplanowaliśmy tych remontów nieco mniej. Ja nie nazywam tego jakimiś wielkimi cięciami. Zawsze przecież chciałoby się mieć dla miasta więcej pieniędzy. Ale teraz trzeba uspokoić budżet i szykować się na nowe inwestycje, przy kolejnym rozdaniu unijnym. Z drugiej strony wiele wniosków rad osiedli zostało uwzględnionych, będzie też budżet obywatelski. Nie będzie źle.

Co na to opozycja?

Gdy o opinię na temat budżetu pytaliśmy radnych opozycji, reagowali podobnie jak Jacek Woźniak, szef klubu radnych SLD: - Nie zdążyłem się jeszcze zapoznać. Dostaliśmy go dopiero w sobotę. Ale nie dziwi mnie, że prezydent wpisał tak duże dochody ze sprzedaży mienia, mimo wiadomej sytuacji na rynku nieruchomości. Po prostu chciał wykazać, że mamy budżetową nadwyżkę, którą będzie można pokryć nasze bardzo duże zobowiązania. W rzeczywistości zakładam, że uda się sprzedać pewnie koło połowy zaplanowanego do sprzedaży mienia, a pieniądze na spłatę kredytów itp. będą pochodzić z dalszych cięć dokonywanych w ciągu roku. Spodziewam się np. cięć w wydziale inwestycji, w komunalnym. Zakładam, że miasto będzie chciało sprzedawać lokale, w których mamy mniejszość we wspólnotach. Nie zdziwi mnie też próba zmiany zasad sprzedaży mieszkań komunalnych w ten sposób, żeby zlikwidować, albo radykalnie obniżyć ulgi. W całym budżecie spodziewam się radykalnych cięć, albo ciułania gdzie tylko się da.

Cezary Kalinowski, z klubu Razem dla Kołobrzegu również zaznacza, że budżetu jeszcze nie czytał, ale spodziewa się, że będzie bardzo trudny: - Ale chciałbym, żeby był przy tym rozsądny. Prezydent zaciągnął blisko 100 mln zł długów, więc powinien zacząć przygotowywać miasto do ich spłacania. Jeśli sam przyznaje, że to najtrudniejszy budżet w tej kadencji, to kiepsko to rozegrał, bo jeśli chce startować w kolejnych wyborach, powinien się dać zapamiętać bogatym budżetem, a nie odwrotnie - śmieje się radny, a już poważnie dodaje: - Naprawdę oczekuję przede wszystkim rozsądku, a nie dawania lekka ręką, tam gdzie tego robić nie trzeba. Spójrzmy na RCK, na MOSiR, na Bibliotekę Publiczną, w których oczekiwałbym większej aktywności w zdobywaniu pieniędzy z zewnątrz.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera