Na jego pokładzie było czterech członków załogi i czterech uciekinierów, których niespełna 20-letni chłopak ukrył pod pokładem. - To była dramatyczna noc - wspomina. Dziś chce rozliczyć się z przeszłością. Pan Stanisław - rezerwowy członek załogi Dar 52 - przemycił kolegów na pokład kutra, którego szyprem był Władysław Paracki. Po przekroczeniu morskiej granicy z Danią uciekinierzy obezwładnili członków załogi. Nie obyło się bez przemocy: sternik dostał w głowę, szypra związano i obezwładniono eterem. Po ośmiu godzinach uciekinierzy dotarli do Nexo. Dla nich zaczęło się nowe życie, dla załogi koszmar.
_______________
Czy szyper Władysław Paracki przebaczył Stanisławowi Dominiakowi, że ten porwał jegio kuter? Jak władze PRLu- potraktowały szypra po jego powrocie do kraju? Czy uciekinierów ścigały wojskowe okręty? O tym wszystkim przeczytasz we wtorkowym, 24 sierpnia, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?