Zespół Państwowych Szkół Muzycznych im. Grażyny Bacewicz jest jedną z największych szkół artystycznych w Polsce. Zarówno pod względem wielkości, ale też ze względu na liczbę godzin dydaktycznych w tygodniu nauki. Historia szkoły jest bogata. Choć oficjalnie powołana została zarządzeniem Ministra Kultury i Sztuki ze stycznia 1959 roku, na mocy którego Państwowe Ognisko Muzyczne przekształcone zostało w Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia, w rzeczywistości szkoła zaczęła działać we wrześniu 1958 roku.
60 lat temu w szkole uczono śpiewu i gry na sześciu instrumentach - na fortepianie, skrzypcach, wiolonczeli, kontrabasie, klarnecie i akordeonie. Nauczycieli było... siedmiu. Dziś w zespole zatrudnionych jest ponad stu wykładowców, a nauczyć się można gry na niemal wszystkich instrumentach. - Poza harfą, która jest niezwykle rzadko używanym zawodowo instrumentem. Orkiestry harfistów mają raczej na kontraktach, nie na etatach. Również kompozycje solistyczne na harfę to rzadkość - wskazuje dyrektor Stefan Masłowski.
Do wyboru są m.in.: fortepian, akordeon, organy, skrzy-pce, altówka, wiolonczela, kontrabas, gitara, flet, obój, klarnet, saksofon, fagot, trąbka, waltornia, puzon, perkusja. Można także uczyć się na wydziale rytmiki oraz w klasie śpiewu. Nabywane pod okiem doświadczonej kadry umiejętności - prezentować szerokiemu gronu odbiorców, już na wczesnym etapie edukacji pokonując tremę. Obok zajęć dydaktycznych ważnym elementem kształcenia jest działalność koncertowa uczniów. Szkoła jest od lat organizatorem wielu imprez, nie tylko w swoich murach.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?