O nocnej akcji zatrzymania mężczyzny przez policję w budynku przy ul. Matejki w Kołobrzegu i próbie wymierzenia samosądu wobec 64 - latka przez sąsiadów i okolicznych mieszkańców juz pisaliśmy.
Przypomnijmy, do dramatu doszło wczoraj wieczorem. Mężczyzna, mieszkaniec komunalnego budynku wielorodzinnego, miał dopuścić się gwałtu na 10 - letniej dziewczynce, córce sąsiadów. Jak wynika ze ze slów dziewczynki, było ok. godz. 20, gdy wychodząc z komórki przy domu, Eugeniusz P. zobaczył dziecko siedzące na stopniach prowadzących do mieszkania obok.
- Wciągnął ją na kaltkę schodową, potem do mieszkania i … zrobił to zboczeniec jeden! Pedofil! - mówiła nam zrozpaczona mama dziewczynki. - Ona babci bała się cokolwiek powiedzieć, bo ją drań postraszył, że gdy go zdradzi, to mnie zabije, a mąż pójdzie siedzieć! Jak ja bym go dorwała…! - prawie krzyczy.
- Mężczyzna został zatrzymany - powiedział nam prokurator rejonowy Adam Kuc. - W środę zostanie mu przedstawiony zarzut zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem osoby małoletniej, poniżej 15 roku życia. Grozi za to kara pozbawienia wolności od lat 5 do 15.
Prokuratura ma wnioskować do sądu o areszt tymczasowy dla Eugeniusza P.
Jeszcze wczoraj wieczorem dziewczynka trafiła do szpitala.
Więcej w środę w papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?