Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

73 lat temu Rosjanie zdobyli Szczecinek. Jak tu sobie potem poczynali?

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Przejazd kawalerii rosyjskiej w zdobytym Szczecinku
Przejazd kawalerii rosyjskiej w zdobytym Szczecinku Encyklopedia II wojny światowej
73 lata temu Szczecinek został zdobyty przez Rosjan. Dariusz Trawiński benedyktyńską praca ustala, jaki los zgotowali Polakom „wyzwoliciele”.

28 lutego 1945 roku wojska sowieckie zdobyły niemiecki wówczas Neustettin. W ostatnich miesiącach w ramach dekomunizacji przemianowano ulicę 28 Lutego, aby usunąć z przestrzeni publicznej datę przez lata PRL obchodzoną jako wyzwolenie. Jeszcze dziś działacze lokalnego SLD składają kwiaty pod pomnikiem Zdobywców Wału Pomorskiego w rocznicę „wyzwolenia”.

- W związku z tym przedstawiam listę osób zamordowanych przez Sowietów po II wojnie światowej w powiecie szczecineckim – mówi Dariusz Trawiński ze Szczecinka, pasjonat lokalnej historii. Jego badania – m.in. w archiwum szczecineckiej parafii, w dokumentach IPN, w Archiwum Państwowym, przy wsparciu Łukasza Chmielewskiego z portalu historycznego szczeciek.org i fachowej literatury – jeszcze trwają. Bezcenne są zwłaszcza wspomnienia rodzin pomordowanych i świadków aktów bestialstwa żołdaków. - Barbarzyńska Armia Czerwona, poza mordami, bezprawnie pozbawiała wolności, nieustannie dokonywała rozbojów, kradzieży i gwałtów, roznosząc choroby zakaźne, o czym świadczą meldunki Milicji Obywatelskiej oraz protokoły z sesji sołtysów gmin powiatu szczecineckiego – mówi Dariusz Trawiński. - Pijani czerwonoarmiści, za kierownicą samochodów polowali na ludzi. Wspomina o tym pani Alicja Tyszkiewicz w „Szczecineckich Zapiskach Historycznych nr 5”.

A taką historię opisał nam Mirosław Gabalis, syn nieżyjącego już Zbigniewa Gabalisa, znanego szczecineckiego fotografa. Jego rodzina trafiła do Szczecinka zaraz po wojnie, jako repatrianci z Wileńszczyzny. Starszy brat pana Zbigniewa, Henryk walczył w szeregach Armii Krajowej. Już w Szczecinku razem zakładali sekcję bokserską. – To było jakoś w latach 40. – wspomina pan Mirek. – Nasza babcia, a mama taty, prowadziła restaurację przy dworcu kolejowym. Ojciec i stryj stołowali się tam. Pewnego dnia w knajpie zjawiło się trzech pijanych krasnoarmiejców. Jeden z szablą, drugi z siekierą, a trzeci z pepeszą. Z miejsca wszczęli awanturę. – A wujek Heniek należał do krewkich osób i w kaszę dmuchać sobie nie dał – opowiada M. Gabalis. Zaczęła się klasyczna bijatyka. Stryjowi po szarpaninie udało się jakoś wyrwać Rosjaninowi szablę, pięścią zdzielił tego z siekierą, ale wtedy ten trzeci z pepeszą zaczął strzelać na oślep. Cudem nikt nie zginął. – Ojciec dostał postrzał w klatkę piersiową, kula o centymetr przeszła obok serca – mówi pan Mirek. – Oboje z bratem musieli się potem długo ukrywać aż afera nieco przyschła.

Poniżej lista 14 osób ze Szczecinka i okolic zamordowanych przez Sowietów w ciągu kilkunastu tylko miesięcy po wojnie. Józefa Kirkiewicz zastrzelona we wsi Trzesieka w 21 października1945 roku, Jan Żylewicz zastrzelony w Szczecinku 4 listopada 1945 roku, Wincenty Pleskacewicz zastrzelony we wsi Dobrogoszcz 29 stycznia 1946 roku, Bronisław Jerzycki zabity we wsi Jeziorna 19 maja 1946 roku, Edward Urbanowicz zastrzelony w Szczecinku 26 czerwca 1946 roku, Mieczysław Usik zabity w Szczecinku 10 września 1946 roku, Karolina i Błażej Rebizak zamordowani w Szczecinku 29 września, Karol Kłalętacz i Jan Kubis zamordowani w Turowie 23 listopada 1946 roku, M. Zoch zamordowana we wsi Krągi 24 grudnia 1946 roku, Małgorzata Bojko zabita we wsi Kucharowo 9 lutego, Stanisław Termanowski, milicjant zabity podczas próby udaremnienia rabunku we wsi Krągi 17 lutego 1947 roku i Jan Lewandowski zabity w Szczecinku 3 października 1947 roku.

- Lista ta jest niepełna i nigdy kompletna nie będzie z powodu upływu czasu, panującego w Polsce ustroju tuszującego zbrodnie komunistyczne oraz niestety braku zainteresowania tematem po 1989 roku – dodaje Dariusz Trawiński, który mimo to zwraca się za naszym pośrednictwem z prośbą do osób, posiadających informacje na temat zbrodni okresu stalinowskiego lat 1945-56 w powiecie szczecineckim. - Chcę dla potomnych opisać jak najwięcej faktów, które z pomocą osób dobrej woli będą głębsze – dodaje. - Ojczyzna to ziemia i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie, jak powiedział marszałek Ferdynand Foch

A tak wyglądała śmierć Józefy Kirkiewicz, 48-letniej wdowy z podszczecineckiej Trzesieki, w relacji krewnych i świadków. - W dniu mordu synowie pani Józefy, Jan i Józef, udali się na wieś do kolegów – pisze pan Dariusz. - Mieszkali w nieco oddalonym od wioski, obecnie nieistniejącym domku. W tym czasie przejeżdżający Rosjanie, widząc samotną kobietę, chcieli ją zgwałcić. Pani Józefa zaczęła uciekać po czym została zastrzelona. Pochowano ją na niemieckim cmentarzu w Trzesiece. Spoczywa kilka metrów, na wprost, od kamienia pamiątkowego przed wejściem na cmentarz w Trzesiece. Po zbrodni oprawcy spalili dom Józefy Kirkiewicz.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!