Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera w szkole pod Kołobrzegiem. Dyrektorka bije dzieci?

Iwona Marciniak
Afera w sprawie Szkoły Podstawowej w Czerninie. Kontrolował ją wizytator. Dlaczego? Chodzą słuchy, że dyrektorka tej szkoły bije dzieci.

Czy była, wieloletnia dyrektorka Szkoły Podstawowej w Czerninie pod Dygowem, dziś nauczycielka przyrody, bije uczniów, ubliża zarówno im, jak i nauczycielom? Część nauczycieli i rodziców przekonuje, że tak.

- Od dawna zdarzało jej się zachowywać agresywnie - mówi nam anonimowo jedna z nauczycielek. - Zresztą nie tylko wobec dzieci. Nam ucha nie mogła wykręcić, czy uderzyć po głowie, więc traktowała tzw. grubym słowem.

Nieliczne głosy odzywające się w obronie oskarżanej o stosowanie przemocy kobiety wskazują na wieloletni i wielowątkowy konflikt w szkole. Do tego dochodzi ostry podział popierających byłą lub obecną dyrektorkę nauczycieli. W tle jest też dawny spór między niepracującą już w tej szkole nauczycielką a byłą dyrektorką oraz dla odmiany skargi tej ostatniej na to, że jest ofiarą mobbingu.

W ubiegłym roku oskarżeniami o naganne traktowanie uczniów przez byłą dyrektorkę zajmował się Urząd Gminy w Dygowie, zachodniopomorskie kuratorium oświaty i prokuratura.

- Ale wtedy chodziło nie o przemoc fizyczną, a o słowne ubliżanie uczniowi - mówi rzeczniczka kuratorium w Szczecinie Mariola Konopka. - Sprawa tej nauczycielki trafiła do komisji dyscyplinarnej, która faktycznie po zbadaniu ją umorzyła.

Jak mówi prokurator rejonowy w Kołobrzegu Adam Kuc, powodem umorzenia prokuratorskiego śledztwa był brak dowodów potwierdzających stosowanie przez kobietę przemocy fizycznej, w tym m.in. brak jakichkolwiek obrażeń u 13-letniego ucznia. Niewiele miał wnieść do sprawy krótki filmik nagrany przez sprzątaczkę telefonem komórkowym, na którym widać, jak kobieta wciąga ucznia do klasy.

W reakcji na wyemitowaną w ogólnopolskiej telewizji skargę na nauczycielkę, szkołę skontrolował wizytator zachodniopomorskiego kuratorium. Już wiadomo, że sprawa ponownie trafi do rzecznika dyscyplinarnego przy wojewodzie. Rozmowy z nauczycielami, ankiety wśród uczniów i zapoznanie się z nowymi skargami rodziców mogą się zakończyć kolejnymi decyzjami w sprawie dalszych losów nauczycielki.

Sprawą wydarzeń w Czerninie zainteresował się rzecznik praw ucznia. On również zapowiedział kontrolę. Była dyrektorka jest na zwolnieniu lekarskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!