Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aquapark w Koszalinie może nas słono kosztować

Rafał Wolny
Dotychczasowy bilans funkcjonowania aquaparku wskazuje, że niełatwo będzie uzyskać równowagę finansową obiektu. Aby przyciągnąć więcej klientów, zarząd  ZOS będzie kusić m.in. sąsiadów zza Odry
Dotychczasowy bilans funkcjonowania aquaparku wskazuje, że niełatwo będzie uzyskać równowagę finansową obiektu. Aby przyciągnąć więcej klientów, zarząd ZOS będzie kusić m.in. sąsiadów zza Odry Radek Koleśnik
Jeśli niekorzystne dziś wskaźniki nie wzrosną, do koszalińskiego aquaparku dopłacić trzeba będzie krocie.

Choć Park Wodny Koszalin w sierpniu przyniósł 335 tys. zł zysku, kolejne miesiące nie były już tak dobre. We wrześniu strata sięgnęła ok. 250 tys. zł, a w październiku przekroczyła 280 tys. zł i po trzech miesiącach funkcjonowania obiektu wynosi 195 tys. zł.

Sierpień był pierwszym miesiącem działania aquaparku i w oparciu o osiągnięte wówczas przychody, jak i koszty, trudniej prognozować (efekt nowości, miesiąc letni, czyli sprzyjający zyskom, ale i spore nakłady związane z otwarciem). Tymczasem bilans wrześniowo-październikowy wygląda już niepokojąco, zwłaszcza pod kątem przychodów. We wrześniu wyniosły one ok. 540 tys. zł, a w październiku już tylko 464 tys. zł. W efekcie dwa posezonowe miesiące przyniosły łączną stratę w wysokości 531 tys. zł.

Jeśli ten trend by się utrzymał, to przy obecnej średniej tych wskaźników park mógłby nas kosztować dodatkowo nawet 2 mln zł rocznie. - Takie wyliczenia są zdecydowanie przedwczesne i przeszacowane - uspokaja Monika Tkaczyk, prezes Zarządu Obiektów Sportowych, i zapewnia: - Cały czas pracujemy nad minimalizacją kosztów i zwiększeniem przychodów, żeby wygenerować, jak największy zysk. I doprowadzić do tego, by park wodny się bilansował.

Przygotowywany jest już jednak plan finansowy na 2016 r., na podstawie którego ZOS może ubiegać się o pokrycie straty z budżetu miasta.

Blisko połowę dotychczasowych kosztów pochłonęła energia elektryczna oraz usługi obce. Najwięcej park wodny zarobił z kolei na biletach, karnetach oraz... saunarium.

W sierpniu aquapark osiągnął blisko 1,19 mln zł przychodu, co przy 850 tys. zł wydatków pozwoliło zakończyć pierwszy miesiąc na plusie. W kolejnych dwóch koszty systematycznie spadały, ale i tak nie były w stanie nadążyć za ponad 50-procentowym spadkiem przychodów (ok. 540 tys. zł we wrześniu i 464 tys. zł w październiku).

W sumie po trzech miesiącach obiekt osiągnął niespełna 2,2 mln zł przychodu - latem najwięcej przynieśli klienci indywidualni, a poza sezonem dodatkowo sprzedaż karnetów dla osób prywatnych oraz firm. Dużym zainteresowaniem cieszy się także saunarium i organizowane w nim imprezy okolicznościowe.

- W naszym obiekcie rozpoczęły także naukę pływania dzieci z ościennych gmin, a ponadto prowadzimy różne akcje promocyjne, dla seniorów, studentów oraz rodzin - wylicza prezes ZOS.

To jednak za mało, żeby obiekt się bilansował, ale Monika Tkaczyk zwraca uwagę, że wciąż tkwi w nim ogromny potencjał, który zarządca dopiero uczy się wykorzystywać: - Akcje, które prowadzimy są jednocześnie badaniami rynku i wielkości popytu na różne rodzaje usług, co w przyszłości pomoże odpowiednio zaplanować ich rodzaj i zakres. Cały czas szukamy także nowych rozwiązań - planujemy przyciągnąć niemieckich turystów poprzez współpracę z biurami podrózy.

Obok szukania dodatkowych przychodów, ZOS pracuje nad minimalizacją kosztów, które w ciągu trzech miesięcy wyniosły blisko 2,39 mln zł. - W tym okresie ponosiliśmy jednak wiele niestandardowych wydatków, które nie będą powtarzalne w przyszłości - zaznacza szefowa spółki.

To choćby materiały i elementy wyposażenia (ok. 400 tys. zł). Trudno będzie zejść np. z kosztów pracowniczych (340 tys. zł) czy energii (600 tys. zł). - Mamy kilka pomysłów na bardziej racjonalne zarządzanie zużyciem energii - mówi jednak Monika Tkaczyk, dodając, iż zdaje sobie sprawę, że trudno będzie doprowadzić do sytuacji, w której aquapark się bilansuje.

Mimo to jest dobrej myśli, a szansy upatruje w zwiększonych obrotach w sezonie letnim. - Dlatego rozpoczniemy go już od maja, żeby wygenerować jak największe zyski, które pokryją ewentualną stratę z kolejnych miesięcy. Zrobimy wszystko, by mieszkańcy nie dopłacali do parku - kwituje.

Na kolejnej stronie znajdziesz bilans aquaparku w Koszalinie.

BILANS

Sierpień

Przychody: 1.186.952 zł

Koszty: 850.955 zł*

Wynik: 335.997

Wrzesień

Przychody: 538.959 zł

Koszty: 786.128 zł*

Wynik: -247.169

Październik

Przychody: 464.650 zł

Koszty: 748.938 zł*

Wynik: -195.461 zł

*Nie zawiera kosztów kredytu

Koszty za trzy miesiące (2.386.022 zł)

Materiały: 394.476 zł

Energia: 602.986 zł

Usługi obce (ratownicy, monitoring, ochrona, sprzątanie): 480.034 zł

Wynagrodzenia: 341.898 zł

Amortyzacja: 452.469 zł

Podatki i opłaty: 22.817 zł

Świadczenia na rzecz pracowników i ubezpieczenia: 85.777 zł

Pozostałe koszty: 5.566 zł

Źródło: ZOS Koszalin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera