Konkurs na dyrektora szpitala wojewódzkiego ma być ogłoszony po wakacjach. W połowie maja do dymisji podał się dr Mariusz Pietrzak, który lecznicą przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie kierował osiem lat. W ubiegłym tygodniu Bartosz Arłukowicz wraz z kilkoma ministrami podał się do dymisji.
O jego nowym pomyśle wiemy z kilku źródeł. On sam wczoraj nie komentował tej sprawy. Jego rzecznik, Krzysztof Bąk zapewnia, że o sprawie nic nie wie. Ale jeden z bliskich znajomych Arłukowicza twierdzi, że były minister zastanawia się czy wystartować.
- Jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji. Ale według mnie powinien wystartować, jeśli oczywiście spełniać będzie formalne warunki - mówi.
Pomysł Arłukowicza dotarł już do lekarzy szpitala przy ul. Arkońskiej. Zdania są podzielone.
Kto zostanie szefem szpitala wojewódzkiego? - na giełdzie nazwisk pojawił się Arłukowicz
Ruszyła machina wyboru dyrektora szpitala przy ul. Arkońskiej. Według naszych informacji, kandydatem może być były minister zdrowia.
31 maja dr Mariusz Pietrzak zrezygnował z kierowania placówką. Jak sam twierdzi, z przyczyn osobistych. Organem założycielskim szpitala jest zarząd województwa zachodniopomorskiego. Dlatego to on musi rozpocząć procedurę wyłaniania nowego dyrektora.
- Czekamy na szczegóły - mówi Piotr Baranowski, rzecznik placówki.
Dwa tygodnie temu zarząd województwa powołał komisję konkursową, która zdecyduje, kto wygra.
- Po ukonstytuowaniu się komisji, opracowywany jest regulamin konkursu i treść ogłoszenia. Na przygotowanie ogłoszenia o konkursie komisja ma maksymalnie dwa miesiące - wyjaśnia Łukasz Jucha z Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.
Według naszych informacji jednym z kandydatów może być zdymisjonowany tydzień temu minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz. Arłukowicz z zawodu jest lekarzem. Pogłoska o planach ministra dotarła już do szpitala przy ul. Arkońskiej. I wywołała wiele spekulacji.
- Mnie się ten pomysł nie podoba. Krytycznie oceniam rządy Arłukowicza w ministerstwie. Pogrąża go sprawa eksportu leków za granicę, a nasze hurtownie są przez to puste - mówi jeden z lekarzy.
Ale minister ma też zwolenników. Jeden z nich opowiada o kulisach walki Arłukowicza z koncernami farmaceutycznymi i firmami medycznymi.
- Dlatego unikał spotkań, imprez, na których koncerny i firmy chwaliły się i robiły dziennikarzom wodę z mózgu, bo liczyły, że to będzie presja na NFZ, by dostać kontrakt. Arłukowicz dużo się nauczył przez te kilka lat na ministerialnym stołku. Takie doświadczenie jest bezcenne - mówi znajomy ministra, też lekarz.
Arłukowicz nie komentował wczoraj tych doniesień. Na razie pozostaje posłem PO. Konkurs na dyrektora ma być rozstrzygnięty we wrześniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?