Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bakterie w wodzie w dzielnicy Szczecinka i okolicznych wsiach [aktualizacja, wideo]

Rajmund Wełnic
Beczkowóz w Gwdzie Wielkiej
Beczkowóz w Gwdzie Wielkiej Rajmund Wełnic
Woda Gwdzie Małej, Gwdzie Wielkiej, Marcelinie, Godzimierzu i w szczecineckim Czarnoborze zanieczyszczona bakteriologicznie. Mieszkańców zaopatrują beczkowozy. Czy to bakterie mogą być przyczyną problemów zdrowotnych mieszkańców?

- Doszło do awarii na oczyszczalni ścieków i prawdopodobnie podczas płukania sieci na nitce z ujęcia wody z Bugna dostarczającej wodę w tej rejon coś się wydarzyło – mówi Beata Pszczoła-Bryńska, wiceprezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinku. – W miejscowościach Marcelin, Gwda Mała i Wielka, Godzimierz i dzielnicy Szczecinka Czarnobór woda nie nadaje się do spożycia. Pozostała część Szczecinka jest czyściutka.

„Wodociągi” już poinformowały mieszkańców tych miejscowości, że wodę z sieci można na razie używać tylko do celów sanitarnych. Woda pitna jest lub w najbliższych godzinach dostarczana będzie beczkowozami. Jeden zbiornik na stałe stoi koło remizy strażackiej w Gwdzie, pozostałe beczkowozy dojadą do poszczególnych miejscowości.

– Przekroczenie mikrobiologicznych nie jest duże, ale ze względów bezpieczeństwa mieszkańców podjęliśmy takie decyzje – mówi pani wiceprezes PWiK. - - Podjęliśmy działania naprawcze, sieć jest dezynfekowana i będą następnie pobrane kolejne próbki. Wyniki będą znane w piątek w godzinach popołudniowych.

Jak nas poinformowała Barbara Szysz, szczecinecka powiatowa inspektor sanitarna, zakwestionowane zostały wyniki badań mikrobiologicznych w zakresie bakterii z grupy coli.

Aktualizacja: odwiedziliśmy Gwdę Wielką, gdzie stoi już beczkowóz z wodą. Mieszkańcy czerpiący z niego wodę skarżą się, że część z nich od dwóch tygodni miała problemy żołądkowe. Objawami były biegunka i wymioty. Niektórzy zgłosili się do lekarzy, którzy leczyli ich na grypę żołądkową. Teraz część z naszych rozmówców podejrzewa, że przyczyną mogły być bakterie.

- Absolutnie bym tego nie wiązała - mówi Beata Pszczoła-Bryńska. - Wodę badamy przynajmniej raz w miesiącu i po każdym zabiegu technologicznym. Wiceprezes PWiK mówi, że zachorowania to typowa dla tej pory roku grypa żołądkowa, która jest bardzo zaraźliwa. Ponadto woda - nawet zanieczyszczona bakteriami - nie powinna zaszkodzić po przegotowaniu.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo