Bałagan na osiedlu przy ulicy Wyszyńskiego w Szczecinku

Do naszej redakcji spłynął kolejny sygnał o – delikatnie mówiąc – bałaganie przy osiedlowym śmietniku. – To co się dzieje przy koszach na śmieci przy ulicy Wyszyńskiego 51 (naprzeciwko Netto – red.) to jest jakaś masakra – mówi mieszkanka pobliskiego bloku. – Mimo pojemników na surowce wtórne i estetyczne wiaty na śmietniki praktycznie non stop wokół walają się wszelkiego rodzaju odpadki.

Na przesłanym zdjęciu wygląda to strasznie – kartony, rozerwane worki ze śmieciami, jakieś pudła, rura od odkurzacza. Nie brak i dokumentów (mamy zdjęcia), na podstawie których można zidentyfikować bałaganiarza. I – żeby to było jasne – nie jest to jednostkowy przypadek: otoczenie śmietnika na tym osiedlu wygląda tak prawie zawsze. Co ciekawe, kosze w śmietniku nie są wcale przepełnione – po prostu części mieszkańców nie chce ich tam wrzucać (lub nie mają klucza do furtki), podwórko jest przechodnie i łatwo tu podrzucić worki ze śmieciami. Na dodatek w pobliżu działa dużo sklepów i punktów usługowych. – To wszystko jednak nie tłumaczy tego bałaganu, którego mamy już serdecznie dosyć – mówi nasza Czytelniczka.

Sprawę komentuje Anna Mista, dyrektor wydziału komunalnego w szczecineckim ratuszu: - Na pewno nie można mówić, że jest zbyt mała częstotliwość wywozu śmieci – mówi. – Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej robi to dwa razy w tygodniu, a w newralgicznych miejscach, gdzie odpadów jest więcej, nawet częściej.

Problemem są niestety nasze zwyczaje – wiele osób zostawia przed śmietnikami używaną odzież (mimo że w mieście są specjalne pojemnik na ubrania), stary chleb i inną żywność, a nawet sprzęty domowe w nadziei, że komuś się jeszcze przydadzą. Zwykle tak nie jest i wszystko to potem wala się wokół śmietników.

Popularne na gk24:

• Morsy rozpoczęły sezon [ZDJĘCIA, WIDEO]

• Kobieta oszalała na punkcie świeżaków
• Kolejna, 17. edycja Szlachetnej Paczki
• Pożar kutra na pełnym morzu

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego