MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bałtyk Koszalin - Rasel Dygowo 1:0 [zdjęcia]

Jacek Wójcik jacek.wó[email protected]
Mateusz Wiśniewski (z prawej) odbiera gratulacje od Marcina Chyły pozdobyciu gola.
Mateusz Wiśniewski (z prawej) odbiera gratulacje od Marcina Chyły pozdobyciu gola. Jacek Wójcik
IV liga: Bałtyk Koszalin - Rasel Dygowo 1:0 (1:0). Gol Mateusza Wiśniewskiego zapewnił liderowi pierwszą wygraną na wiosnę.
Bałtyk Koszalin - Rasel Dygowo 1:0

Bałtyk Koszalin - Rasel Dygowo 1:0

- W Bałtyku przełamuję swoje bariery. Przez 8 lat nie wygrałem spotkania na inaugurację rundy, a tu udało mi się to już po raz drugi - nie ukrywał zadowolenia po sobotnim meczu trener Wojciech Polakowski. W sobotę na euroboisku w Koszalinie jego podopieczni pokonali w hicie kolejki Rasela Dygowo 1:0, po 13. w sezonie golu najlepszego strzelca rozgrywek, Mateusza Wiśniewskiego. Pierwsza połowa rozgrywana była pod dyktando lidera tabeli. Zastrzeżenia można mieć tylko do braku zdecydowania pod bramką.

Kilka razy w dobrych sytuacjach podopieczni Polakowskiego niepotrzebnie szukali lepszych rozwiązań i akcje nie kończyły się nawet strzałem na bramkę. Pierwszą próbę podjął w 11. min Grzegorz Wawreńczuk. Po zbyt krótkim wybiciu piłki przez stoperów Rasela, uderzył nad poprzeczkę.

Siedem minut później po kąśliwym strzale Adriana Rząsy zza szesnastki, Adrian Hartleb obronił na raty. Rasel odgryzł się w 19 min główką Adriana Rutkowskiego, z którą łatwo poradził sobie debiutujący w Bałtyku Adrian Olszewski. Losy meczu rozstrzygnęły się w 26. min. Znów fatalnie zachowali się obrońcy Rasela. Marcin Wawiórko wybił piłkę pod nogi Wiśniewskiego, który plasowanym strzałem zdobył jedyną, jak się okazało, bramkę w meczu.

W pierwszej odsłonie padły jeszcze dwa nieuznane gole. Bałtyk strzelił po rzucie rożnym, wykonanym jednak przed gwizdkiem sędziego. Rasel trafił w 38. min po wolnym Piotra Dubieli i dobitce Grzegorza Jarmoszewicza. W tej sytuacji sędzia dopatrzył się pozycji spalonej obrońcy z Dygowa.

Po zmianie stron goście zagrali odważniej, ale właściwie nie stworzyli groźniejszych sytuacji. Odnotować warto tylko uderzenie z dystansu w końcówce Andrzeja Wojciechowskiego wprost w ręce Olszewskiego. Lepsze okazje stworzył Bałtyk. Już w 48. min najładniejszą chyba akcję meczu powinien sfinalizować Wiśniewski, ale przestrzelił. Sześć minut później nad poprzeczkę posłał piłkę Wawreńczuk. Z kolei w 76. min Paweł Waleszczyk o mało nie zaskoczył Hartleba. Skończyło się na rzucie rożnym.

Najbliżej powodzenia gospodarze byli 3 min później. Najpierw mocno z lewej strony strzelił Leszek Pazdur. Hartleb odbił piłkę pod nogi Wawreńczuka, któremu po raz trzeci w meczu zabrakło precyzji. Dodajmy, że w zespole Bałtyku zabrakło Tomasza Sęka (naciągnął mięsień dwugłowy), a Rasel w pierwszej połowie stracił kontuzjowanego Arkadiusza Szustka.
Bałtyk Koszalin - Rasel Dygowo 1:0 (1:0) 1:0 Wiśniewski (26.). Żółta kartka: Rząsa. Bałtyk: Olszewski - Rudziński, Fijołek, Kowalewski, Miklasiński, Duszkiewicz, Waleszczyk, Chyła (60. Pazdur), Rząsa, Wawreńczuk (87. Szymański), Wiśniewski (90. Asman).

Rasel: Hartleb - Murawski, Jarmoszewicz (46. Procner), Wudarczyk, Wawiórko, Skok, Dubiela, Grochowski (77. Czapka), Szustek (40. Suchwałko), Wojciechowski, Rutkowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!