W ostatniej, 34. kolejce III ligi (grupa 2.), Bałtyk pokonał u siebie Błękitnych Stargard 3:2. Do przerwy gospodarze prezentowali się lepiej od przyjezdnych i prowadzili 2:0. Wynik otworzył w 20. minucie Rafał Kruczkowski, po podaniu Dawida Gruchały-Węsierskiego. W 41. min to Kruczkowski był podającym, a piłkę do pustej bramki posłał Borys Sobstyl-Jałoszyński.
Po zmianie stron Bałtyk mocno spuścił z tonu. Podopieczni Mariusza Lenartowicza (w sobotę zespół prowadził jego asystent Kamil Chicewicz, Lenartowicz został zdyskwalifikowany na 1 mecz za czerwoną kartkę w poprzedniej kolejce), całkowicie oddali inicjatywę gościom. Już w 49. min Błękitni zdobyli kontaktowego gola. Później nadal atakowali, a Bałtyk groźnie kontrował. Brakowało jednak zimnej krwi pod bramką gości. M.in. dwa pojedynki z bramkarzem przegrał Gruchała-Węsierski (69. i 80.).
W 85. min Błękitni wyrównali. Pozostawiony bez opieki Damian Niedojad nie dał szansy na skuteczną interwencję Michałowi Antkowiakowi. Już po 2. min prowadzenie powinien odzyskać Adrian Cybula, jednak skończyło się tylko na rzucie rożnym. Po jego wykonaniu do krótko wybitej przez obrońców piłki dopadł Gruchała-Węsierski z linii szesnastki pokonał bramkarza ze Stargardu.