Lodowa pokrywa jednak nie jest efektem siarczystych mrozów, lecz niekorzystnego układów wiatrów i prądów morskich. Spowodowały, że z północnej części Bałtyku napłynęły na nasze wybrzeże pola zmarzniętej lodowej brei i kry. Zjawisko zaskoczyło nawet miejscowych rybaków.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?