Pociąg, który z białogardzkiego dworca odjeżdża o godzinie 6.46, w Koszalinie jest o 7.11. Jest więc czas, by spokojnie dotrzeć na zajęcia, albo do pracy. Niestety, lada chwila zamiast tego połączenia pasażerowie będą mieli inne. Nowy pociąg do Koszalina odjeżdżać będzie o 25 minut wcześniej. - Ile rano znaczy 25 minut chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba - irytuje się nasz Czytelnik z Białogardu, który codziennie rano dojeżdża do pracy w Koszalinie. - Na tej zmianie zyskają tylko właściciele busów, bo wiele osób zamiast wstawać 25 minut wcześniej zdecyduje się pojechać busem zamiast pociągiem. Może właśnie o to komuś chodziło: o interes prywatnych przewoźników - pyta.
Irytacji nie kryje też Filip, uczeń koszalińskiego liceum im. Wł. Broniewskiego: - Pociąg o 6.46 był idealny. Co zrobię po 18 października? Obawiam się że nie będę miał wyboru i będę musiał wstawać wcześniej.
Przemysław Tarasiewicz, rzecznik przewoźnika, czyli Przewozów Regionalnych, tłumaczy: - Jest nam niezmiernie przykro, że rozkład jazdy tak często się zmienia. Jest to zmiana wprowadzona przez zarządcę infrastruktury kolejowej PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., niezależna od Przewozów Regionalnych. Dotyczy pociągu REGIO nr 89140 rel. Stargard Szczeciński - Koszalin.
Według zamówionej przez Przewozy Regionalne trasy pociąg 89140 powinien przyjechać do Koszalina o godz. 7:11. Na odcinku Stargard Szczeciński Ulikowo i Ulikowo - Trąbki, ze względu na prace torowe, ruch pociągów odbywa się po jednym torze co znacznie ogranicza przepustowość linii kolejowej. W tych godzinach szlak Ulikowo - Stargard zajęty jest przez pociągi 89508 Stargard Szczeciński - Piła Gł. oraz 89231 rel. Białogard - Szczecin Główny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?