Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie kolejny fotoradar w Kołobrzegu [sonda]

Łukasz Gładysiak
Łuk drogi krajowej nr 11 w Kołobrzegu w rejonie skrzyżowania ulic Koszalińskiej, Lipowej i Kupieckiej. Kołobrzeżanie wiedzą, że szybko tu nie powinno się jeździć, bo można wylądować na barierkach.
Łuk drogi krajowej nr 11 w Kołobrzegu w rejonie skrzyżowania ulic Koszalińskiej, Lipowej i Kupieckiej. Kołobrzeżanie wiedzą, że szybko tu nie powinno się jeździć, bo można wylądować na barierkach. Łukasz Gładysiak
Od lipca strażnicy miejscy będą mogli rozstawiać swój fotoradar przy ul. Koszalińskiej w Kołobregu, na dość niebezpiecznym łuku prowadzącym do ronda Solidarności i wyjazdu na Koszalin.

Dyskusja na temat zainstalowania w Kołobrzegu stacjonarnego fotoradaru trwa od ponad roku. Wbrew pogłoskom, jakie pojawiły się w ostatnim czasie, słup z popularną "puszką" nad Parsętą się nie pojawi. Nie mniej jednak w ciągu miesiąca na mapie miasta przybędzie miejsce, w którym ustawiany będzie radar przenośny.

Chodzi o ul. Koszalińską, a dokładnie łuk między skrzyżowaniem z ulicami Kupiecką i Lipową, a Rondem Solidarności.

- To bardzo zdradliwy, bo szeroki odcinek drogi krajowej nr 11, który wielu kierowców zdaje się lekceważyć. W rzeczywistości to długi i tzw. wynoszący zakręt, który najbardziej niebezpieczny bywa, gdy na drodze jest ślisko, na przykład po deszczu - tłumaczy Mirosław Kędziorski, komendant kołobrzeskiej straży miejskiej.

Decyzja o wyznaczeniu 200-metrowego odcinka, na którym okresowo pojawiać się będzie fotoradar zapadła pod koniec maja. Jak twierdzi rzecznik kołobrzeskich policjantów Tomasz Kwaśnik, chodzi o prewencję. - Niejednokrotnie zdarzało się, że z powodu nadmiernej prędkości w tym miejscu samochody uderzały w rozdzielające drogę od chodnika barierki. Na szczęście do tej pory nikt tam nie zginął - wyjaśnia.

Mirosław Kędziorski dodaje, że w trakcie ostatnich rozmów z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad pojawiła się idea, by - jeśli znaki ostrzegające o fotoradarze okażą się niewystarczającym straszakiem na jeżdżących zbyt szybko kierowców - wspomniane skrzyżowanie ulic zamienić w rondo.

- To akurat pomysł kuriozalny, ale ustawienie znaku o pomiarze prędkości może być dobrym rozwiązaniem. O ile większość kołobrzeżan wie, że na Koszalińskiej trzeba zwolnić, o tyle nie raz widziałem, jak samochody gości z zewnątrz ledwo co na nim wyrabiały - mówi jeden z taksówkarzy ze Śródmieścia.

Odcinek okresowego pomiaru prędkości na ul. Koszalińskiej będzie trzynastym w mieście. Do jego obsługi kierowany będzie ten sam, używany od 2008 roku, przenośny fotoradar. Z informacji przekazanych "Głosowi" przez komendanta SM wynika, że w 2013 roku wpływ z mandatów nałożonych za sprawą zarejestrowanych przez to urządzenie obrazów wyniósł 242 tys. złotych. Pieniądze trafiły do kasy miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!