Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białogard: Apelacja odrzucona. Harłacz musi przeprosić Czurkę

(qba)
Radni z Białogardu: Wiesław Czurko (z lewej) i Jerzy Harłacz.
Radni z Białogardu: Wiesław Czurko (z lewej) i Jerzy Harłacz. Fot. Radek Koleśnik
Białogardzki radny Jerzy Harłacz musi przeprosić kolegę z Rady Miasta Wiesława Czurkę. Sąd Apelacyjny w Szczecinie odrzucił wniosek Jerzego Harłacza, radnego z Białogardu, o ponowne rozpatrzenie jego sprawy.

Jerzy Harłacz musi więc za własne pieniądze przygotować i wyemitować w Białogardzkiej Telewizji Kablowej przeprosiny, w których stwierdzi, że przeprasza radnego Wiesława Czurkę za to, że podawał nieprawdziwe informacje, iż Czurko jest człowiekiem z układu. Musi też wpłacić na rzecz Stowarzyszenia Przytulisko tysiąc złotych oraz zapłacić 650 zł kosztów postępowania.

- Uszanuję ten wyrok, choć oczywiście się z nim nie zgadzam - skomentował radny Harłacz. - Cieszę się, że przynajmniej przyznano mi rację, iż starostwo naraziło się na straty sprzedając tę działkę za 52 tysiące złotych. Gdyby poczekało kilka tygodni, mogłoby ją sprzedać za dużo więcej.

Przypomnijmy, radny Czurko uznał, że naruszone zostało jego dobre imię. Poszło o słowa Harłacza, który stwierdził, że Czurko jest przykładem kolejnego człowieka z układu w mieście. Dzięki temu układowi Czurko mógł kupić za 50 tys. zł od Domu Pomocy Społecznej, w którym jest dyrektorem, 2 ha ziemi po okazyjnej cenie. Okazało się, że działkę kupił za 52 tys.zł i to po licytacji, ma 1,9 ha, a sprzedało mu ją starostwo powiatowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!