Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białogard: Supermarket by się tu nam przydał

Wojciech Kraszewski
Spotkanie z mieszkańcami osiedla Chopina odbywało się w czwartek wieczorem w Szkole Podstawowej nr 3. Prowadził je Robert Borkowski, na pytania odpowiadał burmistrz Krzysztof Bagiński
Spotkanie z mieszkańcami osiedla Chopina odbywało się w czwartek wieczorem w Szkole Podstawowej nr 3. Prowadził je Robert Borkowski, na pytania odpowiadał burmistrz Krzysztof Bagiński Wojciech Kraszewski
Blisko setka mieszkańców przyszła na spotkanie w sprawie sklepu. Spotkanie zorganizował Robert Borkowski, radny miejski z Białogardu.

Przyszło około 100 mieszkańców osiedla Chopina i okolic, zaproszenie przyjął też burmistrz miasta Krzysztof Bagiński.

- To spotkanie jest owocem wielu moich rozmów z mieszkańcami, którzy często sugerowali mi, że w tym rejonie powinien powstać market - mówi nam Robert Borkowski.

Większość z tych, którzy przyszli w czwartek wieczorem do sali w Szkole Podstawowej nr 3, opowiadała się za budową w tej części miasta marketu. Izabela Jankowska, jedna z mieszkanek osiedla, jest właśnie zwolenniczką budowy takiego sklepu w tym rejonie.

- Ze względu na trudne czasy, jakie dziś mamy, każdy grosz się liczy - mówiła pani Izabela. - A markety dają możliwość tańszych zakupów. To znacznie pomagałoby nam zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na inne potrzeby, nie mniej ważne, a często ze względów finansowych odkładane na później - zauważyła.

Pomysł budowy super-maketu ma jednak nie tylko zwolenników, ale również przeciwników. Lokalni przedsiębiorcy - Waldemar Domański oraz Zbigniew Połubok, którzy również pojawili się na spotkaniu - stwierdzili, że uruchomienie takiego obiektu w tej części miasta będzie nietrafionym pomysłem, który, jeśli dojdzie do skutku, zniszczy właścicieli małych, często rodzinnych sklepików w osiedlowych.

Burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński nie zajął konkretnego stanowiska w tej kwestii. Widząc, że mieszkańcy, obecni na spotkaniu, w znacznej większości byli za tym, by inwestycja została jednak zrealizowana, zaproponował zorganizowanie konsultacji społecznych. Konsultacje takie miałyby na celu poznanie opinii większej liczby mieszkańców osiedla.

Burmistrz, zapytany jednak o to, czy w przeszłości byli już tu inwestorzy, interesujący się tą częścią miasta, odpowiedział, że nie było i na dziś nie ma takiego zainteresowania.

- Ale jeśli będzie trzeba, to zawsze można spróbować zaprosić takiego inwestora do współpracy - zapowiedział.

Radny Borkowski, kończąc część spotkania dotyczącą budowy marketu, zapewnił, iż nie jest to ostatnie spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie. Następne zapowiedział na styczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!