Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biskup się żegna

Piotr Polechoński [email protected]
Biskup Tadeusz Werno podczas udzielania więźniom sakramentu bierzmowania.
Biskup Tadeusz Werno podczas udzielania więźniom sakramentu bierzmowania. Fot. Radek Koleśnik
Tadeusz Werno, biskup pomocniczy naszej diecezji, odchodzi - dowiedzieliśmy się wczoraj. W sobotę papież ogłosi jego przejście na emeryturę.

O biskupie

O biskupie

Tadeusz Werno urodził się 4 sierpnia 1931 roku w Kazimierzu Wielkopolskim. Biskupem został w 1974 roku. W Episkopacie należał do Komisji do spraw Misji. Był przewodniczącym komitetu budowy Wyższego Seminarium Duchownego w Wilkowie. W stanie wojennym współtworzył Biskupi Komitet Pomocy Represjonowanym. Dziś mieszka w miejscowości Wyszebórz. (pol)

Niewykluczone, że tego dnia Jan Olszewski, były premier, wręczy biskupowi jedno z najważniejszych polskich odznaczeń!

Biskup Werno odchodzi po 33 latach pracy. Niemal cała jego posługa związana była z istnieniem koszalińsko-kołobrzeskiej diecezji (powstała w 1972 roku). Zgodnie z prawem kanonicznym, każdy biskup, który skończy 75 lat, automatycznie staje się emerytem. Chyba że papież zwróci się do niego z prośbą, aby przez jakiś czas pełnił swoje obowiązki. I tak się stało w przypadku naszego biskupa. 75. urodziny obchodził w ubiegłym roku, ale z woli Benedykta XVI biskupem pomocniczym był jeszcze przez rok.

Papież powie w sobotę
Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, papież podjął już decyzję o przejściu bp. Tadeusza Werno na emeryturę i publicznie ogłosi to w najbliższą sobotę. Tego dnia o godzinie 11 rozpocznie się w koszalińskiej katedrze pożegnalna msza. Jak ustaliliśmy na gorąco, być może zaraz po nabożeństwie biskupa czeka uroczystość - odznaczenie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. O wyróżnienie biskupa do prezydenta Lecha Kaczyńskiego wystąpiły władze koszalińskiej "Solidarności". - Wiemy, że prezydent wyraził już zgodę - potwierdziła nam wczoraj Danuta Czernielewska, przewodnicząca związku w regionie. - Na pewno order wręczy Jan Olszewski. Nie jest tylko pewne, czy stanie się to w sobotę - dodaje przewodnicząca.

Jak senior z seniorem

Biskup Tadeusz Werno, to w diecezji postać znana i zasłużona dla Kościoła. Czuwał nad rozwojem duszpasterstwa i trzykrotnie zarządzał diecezją wtedy, gdy traciła ona kolejnego biskupa i czekała na następnego. Słynie ze wspaniałych kazań i całkowitego oddania się sprawom diecezji.

- Lepszy zastępca nie mógł mi się trafić - mówił nam wczoraj biskup senior Ignacy Jeż, ordynariusz diecezji w latach 1972-1992. - Zawsze mogłem na niego liczyć i nigdy mnie nie zawiódł. To wyjątkowo skromny i życzliwy człowiek. Nie pokłóciłem się z nim ani razu - dodaje. Teraz zaś liczy na to, że wkrótce obaj usiądą przy herbacie i - jak senior z seniorem - powspominają.

Był z nami
Serdecznie o biskupie Werno mówią wierni. - Był tu z nami zawsze. Ordynariusze się zmieniali, a on trwał na posterunku - powiedziała nam Janina Zaiska z Koszalina. Dodaje, że najbardziej pamięta jego homilie. - Pięknie potrafi mówić. Jest o czym później pomyśleć - twierdzi. Z kolei Ryszard Jaworski biskupa ceni za postawę w stanie wojennym. - Pomagał wtedy represjonowanym i nie bał się publicznie mówić prawdy. Odważny był, jak mało kto - podkreślił.

Sam biskup Werno nie chce niczego komentować. - Poczekajmy do soboty - powiedział nam wczoraj.
Przejście biskupa na emeryturę oznacza, że obecnemu ordynariuszowi Edwardowi Dajczakowi na razie pomagać będzie tylko biskup Paweł Cieślik. Następcę biskupa Werno - w ciągu kilku najbliższych miesięcy - wyznaczy Ojciec Święty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!