Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny paliw w górę. Drożyzna na stacjach w regionie koszalińskim

Jakub Roszkowski [email protected]
– Dzisiejszy cennik naprawdę mnie zaskoczył. Drogo – komentował wczoraj nowe, dużo wyższe niż wtorkowe, ceny paliw, Piotr Synak, właściciel czerwonego forda fiesty.
– Dzisiejszy cennik naprawdę mnie zaskoczył. Drogo – komentował wczoraj nowe, dużo wyższe niż wtorkowe, ceny paliw, Piotr Synak, właściciel czerwonego forda fiesty. Fot. Radosław Brzostek
O 30 groszy na litrze podrożały wczoraj paliwa na stacjach w regionie. Kierowcy byli zaskoczeni. Analitycy również. Ci podwyżki przewidywali już wcześniej. Ale nie aż takie.

Ile? 4,84 zł za litr benzyny? No to i tak Koszalin nie jest najdroższy. W Olsztynie bezołowiową sprzedają już po 4,91 zł - poinformowała nas wczoraj Urszula Cieślak z biura Reflex, monitorującego rynki paliw w Polsce. - Niestety, benzyna będzie coraz droższa - dodała.

W Koszalinie jeszcze we wtorek benzyna bezołowiowa Pb95 kosztowała 4,57 zł za litr. Wczoraj, na stacji Orlen, trzeba było płacić za to samo paliwo już 4,84 złotego. Bezołowiowa 98-oktanowa była najdroższa od lat. Litr został wyceniony na 5,09 złotego.

- Zawsze tankowałem tę lepszą benzynę. Ale ta dzisiejsza cena jakoś mnie zniechęciła. Jadę zobaczyć po ile mają paliwo na stacji MZK - pokręcił głową Jerzy Gilewski, właściciel białego volkswagena.

Na koszalińskiej stacji paliw należącej do Miejskiego Zakładu Komunikacji mieli nieco taniej. Ale też drogo. Pb95 kosztowała tu 4,80 zł za litr, Pb98 była wyceniona na 4,97 zł za litr, ropę sprzedawali po 4,68 zł za litr.

- O! Strasznie drogo. A nawet nie zauważyłem. Trudno, teraz trzeba już zapłacić - chwilę po zatankowaniu swojego forda zorientował się w cenach Piotr Synak, kolejny z kierowców, z którymi wczoraj rozmawialiśmy. Wszyscy byli zaskoczeni tak dużymi zmianami cen.

- Nic nie wskazuje na to, by paliwa miały wkrótce tanieć - komentuje wczorajsze zmiany w cennikach Urszula Cieślak. - Ropa i benzyna będą raczej jeszcze drożeć. Ale miejmy nadzieję, że psychologiczna bariera - 5 zł za litr Pb95 - nie zostanie przekroczona - przewidywała.

Dlaczego nagle ceny paliw poszybowały w górę? Według analityków przyczyn jest sporo. - Zmniejszyły się, i to znacznie, rezerwy paliw w Stanach Zjednoczonych. Słabnie wartość złotego, a wzmacnia się dolar. Są też zawirowania na rynkach finansowych. Kilka krajów stoi na krawędzi bankructwa - wylicza Urszula Cieślak.
Okazuje się też, że Orlen i Lotos, dwie największe firmy paliwowe w Polsce, już od trzech tygodni podnoszą ceny paliw w hurcie. Teraz więc te hurtowe ceny dotarły, i to od razu w tak skumulowanej formie, na stacje paliw w całej Polsce. - Jeszcze jednym z powodów drożejącego paliwa jest zapewne fakt, że zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Zapotrzebowanie na olej w tym okresie wzrasta, więc i ceny rosną - tłumaczą nam jeszcze w biurze Reflex.

Jest jeszcze jedna kiepska wiadomość. W hurcie podrożał właśnie olej opałowy. W detalu cena litra może wzrosnąć nawet o 12 groszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!