Zmiany w podziale zespołów ratownictwa stacjonujących w naszym województwa, które zakładają przeniesienie karetki z Lejkowa w gm. Malechowo do Kołobrzegu, zatwierdził jeszcze poprzedni wojewoda. O ile pomysł spotkał się, co zrozumiałe, z przychylną reakcją władz Kołobrzegu, o tyle w powiecie sławieńskim wywołał ostre protesty.
Negocjacje już z nowymi władzami województwa rozpoczął wójt gminy Malechowo. - Nie ma naszej zgody na to, by kosztem Lejkowa rozwiązać problem braku karetek w Kołobrzegu i wyraźnie powiedzieliśmy o tym wicewojewodzie - mówi Radosław Nowakowski, wójt gminy Malechowo. Padły też konkretne argumenty związane z liczbą wyjazdów w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców, która w powiecie sławieńskim była dużo wyższa niż w kilku innych powiatach.
- Nie można kierować się tylko i wyłącznie suchą liczbą wyjazdów karetki, bo to nie jest miarodajne. Pod uwagę trzeba też brać odległości i czas jednej interwencji, który w przypadku gminy Malechowo jest dużo dłuższy niż w mieście - mówi wójt. Podczas spotkania z wicewojewodą Markiem Suboczem nie zapadły żadne decyzje. Jak odpowiedziało nam biuro prasowe Urzędu Wojewódzkiego, było to jedynie spotkanie robocze.
- My jednak liczymy na to, że wojewoda przedłuży o półtora roku funkcjonowanie obecnego podziału zespołów ratownictwa, że niekorzystne dla nas zmiany nie wejdą w życie - powiedział nam wójt gminy Malechowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?