- To była istna rzeźnia - donoszą nasi Czytelnicy. - Wszystkie topole zostały usunięte. To jakieś pobojowisko.
- Już raz nazwano mnie rzeźnikiem drzew - przyznaje Bogdan Krawczyk, dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie. - Ale planujemy tu bardzo poważny remont trasy, cięcia były więc konieczne. Uzyskaliśmy na nie wszelkie pozwolenia, wykonała je odpowiednia ekipa - zapewnia dyrektor.
Chodzi o planowany remont trasy z Koszalina do Niedalina. Ma kosztować blisko 25 milionów złotych. Droga ma być poszerzona, z zupełnie nowym asfaltem i - co ważne dla rowerzystów - obok niej ma biec ścieżka rowerowa. Niestety, na razie ZZDW nie ma jeszcze na tę inwestycję pieniędzy. Po co więc ta gigantyczna wycinka drzew?
- Po prostu dobiegał już ostateczny termin pozwolenia na tę wycinkę. A ponieważ inwestycja drogowa jest niemal pewna, zdecydowaliśmy się te cięcia przeprowadzić - odpowiada dyrektor Krawczyk. Wyjaśnia, że plan inwestycyjny na lata 2014-2020 będzie wkrótce gotowy i remont trasy Koszalin - Niedalino powinien się w tym planie znaleźć. Budowa rozpoczęłaby się w przyszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?