Do poważnego wypadku doszło w środę w godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 20 koło Drzonowa (gmina Biały Bór).
Na prostym odcinku drogi czołowo zderzyły się opel mokka i skoda fabia. Kierowca opla przyznał, że w pewnym momencie przysnął i zjechał na lewy pas ruchu. - Ocknąłem się i zacząłem wracać na swój pas, ale jadący naprzeciwko już uciekł na swoją lewą stronę i w efekcie się zderzyliśmy - powiedział nam. Potwierdza to kierowca skody, który dodaje, że szczęśliwie nie jechał szybko, bo dopiero co minął Drzonowo, gdzie zwolnił. Mimo to siła uderzenia wyrzuciła fabię do rowu. Nikt z jadących nie ucierpiał, nie licząc otarć, ale oba samochody są poważnie uszkodzone.