W parku uczniowie wraz z nauczycielami oraz burmistrzem Maciejem Berlickim rozpoczęli akcję sadzenia około 10 tysięcy cebulek, które wiosną stworzą łąkę kwietną z krokusów i żonkili.
- Na wieść o tym, że uczniowie, zamiast w szkolnych ławkach, spędzą czas w parku, by sadzić kwiaty, ci na początku się zdziwili, ale potem ucieszyli - powiedziała nam Małgorzata Mrówczyńska, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 1 w Sianowie.
- Na pewno będziemy cieszyć się widokiem kwiatów, które urosną. W tego typu akcji bierzemy udział po raz pierwszy. Mając jednak u nas Szkolne Koło Wolontariatu, angażujemy uczniów w inne wydarzenia. Wspieramy hospicjum, Dom Samotnej Matki, czy schroniska dla zwierząt. Na 1 listopada zajmujemy się zaś opuszczonymi, zaniedbanymi grobami na cmentarzu. Chcemy pokazać uczniom różne możliwości pomocy i pozytywnego wpływu na otoczenie, w którym żyją - dodała.
- To akcja jest ważna z kilku powodów- zaczął Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa. - Po pierwsze to kwestia jego estetyki. Chcemy, by cieszył oczy mieszkańców. Po drugie, w akcji sadzenia cebulek kwiatów uczestniczy młodzież. Wierzymy, że będzie inaczej na ten park patrzyła, że nie będzie dewastacji. Po trzecie, mamy w Sianowie różne skwery, chcemy to wyeksponować. To mają być kolorowe miejsca. Około 50 procent terenu naszej gminy to lasy, a w centrum Sianowa mamy piękny park. Dbajmy o to - podsumował burmistrz.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?