„40 Punktów Życia - defibrylatory AED w miejscach publicznych - bezpieczniejszy Koszalin” to projekt realizowany w ramach miejskiego budżetu obywatelskiego. Zainstalowanie systemu oraz szkolenia dla mieszkańców z pierwszej pomocy kosztowało ponad 760 tys. złotych.
Koszalin stał się jednym z nielicznych miast w Polsce z tak "gęstą" siecią defibrylatorów AED — prostych w obsłudze (nie trzeba żadnej wiedzy medycznej, by ich skutecznie użyć) oraz bezpiecznych.
Wszystkie defibrylatory (32 w miejscach publicznych, np. na przystankach autobusowych, czy w parkach, a także 8 mobilnych) podłączonych jest do systemu. Każde otwarcie kapsuły, w której znajduje się defibrylator, jest monitorowane, każdy sygnał trzeba natychmiast sprawdzić, przeprowadzić test urządzenia.
Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza, informuje, że takich sygnałów było 50, najwięcej w kwietniu - 24. Żaden z nich nie był związany z ratowaniem życia. Jak mówi, zakłada, że chodziło o zaspokojenie ciekawości. Niestety taka ciekawość, może mieć swoje tragiczne konsekwencje, bo defibrylator, gdy będzie naprawdę potrzebny, może nie zadziałać.
W ostatni weekend pewna para nie tylko otworzyła kapsułę defibrylatora w Sportowej Dolinie, ale i go okradła. Zniknął tzw. klucz pediatryczny, który "dostosowuje" defibrylator do potrzeb małych dzieci oraz apteczka. Materialne straty to ponad 400 złotych. Ale na tą kradzież spojrzeć trzeba z szerszej perspektywy — gdyby akurat ten defibrylator był potrzebny do uratowania życia niemowlaka, skutkiem mogłaby być śmierć dziecka.
Robert Grabowski zapowiada zero tolerancji w takich przypadkach.
- Mamy nagranie z miejskiego monitoringu, na którym dokładnie widać twarze. Przekażemy je policji, nie sądzę, by był problem z ustaleniem sprawców — relacjonuje rzecznik miasta.
Michał Pelc, ratownik medyczny, jeden z pomysłodawców akcji, apeluje: - Nie otwierajmy kapsuł, nie dotykajmy defibrylatorów, jeśli nie musimy. Jeśli ktoś chce zaspokoić swoją ciekawość niech się z nami skontaktuje. Umówimy się na spotkanie, pokażemy wam jak taki defibrylator wygląda, zaprezentujemy na fantomie, jak działa. Wtedy wyniknie z tego coś dobrego — zyskacie wiedzę, która pewnego dnia może wam pomóc uratować czyjeś życie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?