Detektyw Rutkowski rozwiązuje zagadkę pożaru fabryki lodów w Koszalinie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Na około 1,5 miliona złotych wycenili straty właściciele fabryki lodów Jan z Koszalina, którą ktoś podpalił miesiąc temu. W poniedziałek w tej sprawie konferencję zwołał detektyw Krzysztof Rutowski.

- Przekazaliśmy już służbom mundurowym informacje o wytypowanym przez nas sprawcy podpalenia – powiedział Rutkowski, stojąc na terenie koszalińskiej fabryki.

- To osoba, która nie działała z pobudek osobistych, w celu zemsty czy jakiś rozliczeń finansowych. To zwykły piroman – stwierdził.

Dodał, że to mężczyzna, mieszkaniec okolic Koszalina. Zdradził, że w tej sprawie w poniedziałek obszerne zeznania złożyła już jedna z agentek Patrolu Rutkowski. Podkreślił, że prowadzi dochodzenie na prośbę swojego przyjaciela, który jest właścicielem fabryki.

Przypomnijmy, pożar w fabryce lodów Jan wybuchł 11 maja w godzinach wieczornych. Na miejscu znajdowali się pracownicy i właściciel firmy, ponieważ pracowała druga zmiana. Wszyscy jednak byli w fabryce, wewnątrz budynku i do pewnego momentu nie byli świadomi, że coś się stało na placu. Gdy wyszli na zewnątrz, ogień już szalał. W panice zaczęli ratować co się da - przeparkowali samochody, które mogłyby ulec zniszczeniu, przestawiali palety z kartonami. W międzyczasie na miejsce dotarły służby - policja i straż pożarna.

Spłonęły trzy auta, maszyny produkcyjne, opakowania do lodów, sporo surowca produkcyjnego, hala namiotowa. Straty sięgnęły ponad 1,5 miliona złotych.

- Dzięki szybkiej akcji straży pożarnej ogień nie dotarł do budynków mieszkalnych, ominął też główny budynek fabryki – mówi Roman Januszewski, współwłaściciel fabryki.

Detektyw Rutkowski dodał, że choć sprawca został wskazany, w sprawie pożaru nadal można się z nim kontaktować.

- Wszelkie informacje mogą być nadal pomocne w sprawie – podkreślił. I podał numer telefonu, na który można zadzwonić: 600-007-007.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

1234
6 czerwca, 1:38, Gość:

Ten człowiek ponad 10 lat temu stracił licencję, więc pisanie o nim per 'detektyw' jest kłamstwem.

6 czerwca, 6:02, Yola:

Ale tego media państwowe nie są w stanie zweryfikować

6 czerwca, 9:51, Jan Borowy:

Skoro Jakub Roszkowski używa tytułu redaktor to Rutkowskiego detektywem nazwać może. Kwestia umowności.

Czasy rzetelnego dziennikarstwa dawno się skończyły w Koszalinie i jak widać już nie powrócą. Brak szacunku do czytających jest wyjątkowo rażący.

h
hehehe
niezły model no i ma dwóch własnych pixi i dixi w wersji kominiarskiej
G
Gość
6 czerwca, 1:38, Gość:

Ten człowiek ponad 10 lat temu stracił licencję, więc pisanie o nim per 'detektyw' jest kłamstwem.

6 czerwca, 6:02, Yola:

Ale tego media państwowe nie są w stanie zweryfikować

6 czerwca, 10:42, Bolesław Kowalski:

Jego żona posiada aktywną licencję i ma prawo firmować swoją osobą całe postępowanie. Firma Krzysztofa jest sprawna i skuteczna, a to się liczy dla klienta.

Licencja żony to licencja żony. Pan Krzysztof licencji nie posiada, więc detektywem nie jest, a nazwa firmy to zupełnie inna sprawa.

B
Bolesław Kowalski
6 czerwca, 1:38, Gość:

Ten człowiek ponad 10 lat temu stracił licencję, więc pisanie o nim per 'detektyw' jest kłamstwem.

6 czerwca, 6:02, Yola:

Ale tego media państwowe nie są w stanie zweryfikować

Jego żona posiada aktywną licencję i ma prawo firmować swoją osobą całe postępowanie. Firma Krzysztofa jest sprawna i skuteczna, a to się liczy dla klienta.

N
Nasza
6 czerwca, 1:38, Gość:

Ten człowiek ponad 10 lat temu stracił licencję, więc pisanie o nim per 'detektyw' jest kłamstwem.

6 czerwca, 6:02, Yola:

Ale tego media państwowe nie są w stanie zweryfikować

Iech komisję powołają do zbadania tego

Y
Yola
6 czerwca, 1:38, Gość:

Ten człowiek ponad 10 lat temu stracił licencję, więc pisanie o nim per 'detektyw' jest kłamstwem.

Ale tego media państwowe nie są w stanie zweryfikować

G
Gość
Ten człowiek ponad 10 lat temu stracił licencję, więc pisanie o nim per 'detektyw' jest kłamstwem.
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński
Dodaj ogłoszenie