Dom seniora na peryferiach Szczecinka. Praca dla 30 osób

Od dłuższego czasu uwagę mieszkańców przykuwały widowiskowe roboty ziemne w rejonie ulicy Łukaszewicza (po lewej stronie za wiaduktem kolejowym przy wyjeździe na Szczecin). Najpierw zniknęła część pagórka, później wykonawca niwelował teren formując tarasy. Teraz rozpoczęły się roboty budowlane. - Budujemy dom seniora - mówi Zdzisław Kwasiborski, udziałowiec spółki Reipol, która jest inwestorem. - Powstanie trzykondygnacyjny budynek dla 80 osób, schorowanych i w podeszłym wieku. Będą mieszkać w jedno- i dwuosobowych pokojach. Zagospodarowany zostanie także cały rozległy teren, malowniczo położony, ale też częściowo ulokowany w podmokłej dolince. - W tym miejscu będzie fontanna - Zdzisław Kwasiborski pokazuje okrągłe fundamenty. - Nieco niżej wykopiemy staw, urządzimy tereny zielone. Chcielibyśmy także uruchomić mały zwierzyniec. Okolice są urokliwe, spokojne, choć z drugiej strony przydałaby się porządna droga dojazdowa, bo w tej chwili można tu dojechać jedynie wyboistą polną drożyną. Całość kosztów przedsięwzięcia nasz rozmówca szacuje na "kilka milionów".

Wszystko, aby pensjonariusze prywatnego domu seniora mieszkali w jak najbardziej relaksujących i komfortowych warunkach. - Szacujemy, że do opieki i obsługi zatrudnimy przynajmniej 30 osób: opiekunki, sprzątaczki, masażystów i kucharki - mówi przedstawiciel inwestora. Zapewnia, że do jesieni obiekt zostanie ukończony w stanie surowym zamkniętym, a do przyszłorocznych wakacji będzie mógł już przyjąć pierwszych lokatorów.
Na kogo liczy Reipol? - Na każdego, kto się zgłosi - mówi Zdzisław Kwasiborski. Prywatny DPS wystąpi na pewno z ofertą zawarcia kontraktu do Narodowego Funduszu Zdrowia. Mile będą widziani także pensjonariusze, którzy sami - lub ich bliscy - zapłacą za pobyt w domu. - Jesteśmy otwarci również na gości zagranicznych - dodaje nasz rozmówca. To naturalnym kierunkiem wydają się pobliskie Niemcy, gdzie opieka nad osobami starszymi jest kilka razy droższa niż w Polsce. Ale też w naszym polskim, starzejącym się społeczeństwie opieka nad seniorami staje się coraz większym wyzwaniem. Na razie w powiecie szczecineckim działają prowadzony przez starostwo DPS w Bornem Sulinowie, prywatny zakład Patronka w Szczecinku oraz także prywatny dom seniora urządzony w dawnym internacie szkoły rolniczej w dzielnicy Świątki. Starostwo miało także ambitne plany przebudowy internatu dawnego liceum medycznego na potrzeby zakładu opiekuńczo-leczniczego, ale zdaje się, że ten projekt musi na razie poczekać na lepsze czasy.