Droga jest już w pełni gotowa. To zupełnie nowa ulica: ma blisko kilometr długości, wiedzie lasem na Górze Chełmskiej, kosztowała blisko 6 milionów złotych, ale niecałe 5 mln zł to dotacja z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Inwestycję zlecił koszaliński ratusz, przetarg wygrała firma Strabag.
Prace już się zakończyły, teraz trwają wszelkiego rodzaju czynności odbiorowe.
- Te potrwają kilka dni, a to oznacza, że mogą wystąpić jeszcze jakieś rzeczy do poprawienia - mówi Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina. - Wszystko więc na to wskazuje, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni, może tygodnia, nowa droga zostanie oficjalnie otwarta. Oczywiście, jak ktoś bardzo chce to może nią przejechać się i teraz, nikt go nie wygoni - dodaje rzecznik.
Droga prowadzi do starego stadionu, w miejscu którego ma powstać nowoczesny plac zabaw. Na to miasto chce wydać 2,1 mln złotych, ale aż 2 mln zł to dotacja. Przetarg - kolejny - został ogłoszony w najbliższym czasie zostanie rozstrzygnięty.
Dodajmy, że ulica ta już od kwietnia ma swojego patrona. Na sesji Rady Miejskiej w Koszalinie zatwierdzona została ulica Henryka Janochy. To koszaliński archeolog, naukowiec, który badał Górę Chełmską.
Przypomnijmy, że droga od początku budziła spore emocje, bo jej budowa wymagała usunięcia kilkuset drzew. To nie podobało się przede wszystkim ekologom, ale też po prostu mieszkańcom Koszalina, którzy często spacerują po okolicy. Ostatecznie jednak protesty nic nie dały, drzewa usunięto, droga powstała.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?