O sprawie poinformował nas Kazimierz Dzudzewicz, mieszkaniec Koszalina, który swój dom ma właśnie w okolicy ul. Lubiatowskiej.
- Chodzi o odcinek tej drogi od Dzierżęcina - pokazuje nam na zdjęciach.
- Według mnie 25, może nawet 30 procent drzew, które rosną przy drodze, uschło. Nie wydarzyło się to nagle, ale w tej chwili nie wygląda to już dobrze. Naszym zdaniem, a mówię to w imieniu wielu mieszkańców, w tej chwil te drzewa zagrażają bezpieczeństwu ludzi. Jeździ tędy sporo samochodów, ale to także atrakcyjna trasa dla rowerzystów, również spacerujących jest dużo. Tymczasem te drzewa, jeśli przyjdą już jesienne, silne wiatry, mogą narobić poważnych szkód, nie mówiąc już o poszkodowaniu osób. Zarządcy tej drogi powinni bardzo szybko tu interweniować - uważa.
Dzudzewicz sam został poszkodowany przez takie drzewo. Na szczęście nie bezpośrednio, ale było niebezpiecznie.
- Drzewo spadło na moje ogrodzenie i naprawdę poważnie je naruszyło. Całe szczęście, że nie było tu żadnego rowerzysty czy przechodnia, bo rozmawialibyśmy w zupełnie innych okolicznościach. Zgłosiłem szkodę do Zarządu Dróg Miejskich w Koszalinie, oni mnie odesłali do swojego ubezpieczyciela i tak szarpię się z tą firmą od dłuższego już czasu. Chyba nawet będę musiał pójść do sądu. Jedno jest jednak pewne, z tymi drzewami, a rosną one na odcinku ponad kilometra, musi być natychmiast zrobiony porządek - kończy nasz Czytelnik.
Będzie cięcie
W koszalińskim ZDM sprawę znają bardzo dobrze. I w piątek mogli nam przekazać dobrą informację dla mieszkańców tej okolicy.
- Dokonaliśmy przeglądu drzew wzdłuż ulicy Lubiatowskiej i rzeczywiście, zgodnie z tym przeglądem podjęta została decyzja o wycięciu wszystkich, które uschły - poinformował nas Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina.
- Te drzewa już nawet odpowiednio zostały oznaczone - dodaje. Część drzew, z namalowanym krzyżykiem, zostanie usunięta, część, z namalowaną kropką, poddana zostanie pielęgnacji.
- Cała operacja wycinki i dalszej pielęgnacji tych drzew, które da się uratować, została zaplanowana już na październik - mówi dalej rzecznik ratusza. Potwierdza, że uschniętych drzew jest bardzo dużo, ale ten proces trwał kilka lat.
- Jaka dokładnie jest przyczyna, że te drzewa uschły, nie wiem. Na pewno nie stało się to z dnia na dzień. Te drzewa są już stare, może też nie miały odpowiedniego podłoża? Na pewno jednak będzie to wszystko naprawione. Mieszkańcy muszą się tylko uzbroić w cierpliwość, wycinka i pielęgnacja powinna się zakończyć jeszcze jesienią - kończy.
Dodajmy, co roku na pielęgnację drzew miasto wydaje 100 tys. złotych.
Zobacz także Koszalin. Straż pożarna usuwa gniazdo os przy ul. Księżnej Anastazji
Popularne na gk24:
- Pierwsze w Koszalinie zamknięte osiedle
- Atak nożowniczki. 27-latka zadała sąsiadowi trzy ciosy
- Wypadek przy pracy w Koszalinie. Mężczyzna ma zmiażdżone palce
- Pożar BMW. Samochód spłonął doszczętnie [zdjęcia]
- Wypadek na ulicy Morskiej. Zderzyły się dwa samochody [zdjęcia]
- Sekundniki na skrzyżowaniach w Koszalinie. Co z projektem? [SONDA]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?