Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa miliony więcej na aquapark w Koszalinie

Marzena Sutryk [email protected]
Wizualizacja aquaparku w Koszalinie.
Wizualizacja aquaparku w Koszalinie.
Radni miejscy opozycji z Koszalina proponowali w czwartek na sesji, by prezydent wycofał się z aktualnego projektu na budowę aquaparku. Prezydent jednak nie rezygnuje.

Radni z klubu PO przegłosowali zgodę, by do inwestycji dołożyć kolejne dwa miliony.

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej w Koszalinie była głosowana uchwała, która pozwoli zabezpieczyć w budżecie miasta w 2015 roku 2 mln złotych, których brakuje, by doprowadzić do końca budowę koszalińskiego parku wodnego.

- Do rozstrzygnięcia przetargu (warszawski Warbud chce - jako jedyny - budować aquapark za 86 mln zł - dop. red.) potrzebne jest zabezpieczenie w budżecie - padały argumenty ze strony urzędników. - Jeżeli zechcemy ogłosić kolejny przetarg, to nie mamy gwarancji, że wtedy oferty będą tańsze. A rozstrzygnięcie przetargu teraz i podpisanie umowy z nowym wykonawcą w październiku pozwoli nam zmieścić się w czasie i nie stracić dofinansowania inwestycji (chodzi o 8 mln zł - dop. red.).
- Ma pan okazję odstąpić od tej inwestycji, zmniejszyć jej skalę - mówiła do prezydenta miasta Anna Mętlewicz (PiS). - Dziś wiemy, że termin realizacji jest nierealny do osiągnięcia, więc już dziś wiemy, że stracimy te 8 milionów. Po co się pan pakuje w kłopoty i nas wszystkich - mieszkańców?

- Klub SLD będzie głosował przeciwko - mówił Mieczysław Załuski. - Brak jest projektu, brak kosztorysu inwestorskiego, brak zaktualizowanego pozwolenia na budowę. Chcemy unieważnienia przetargu i wykonania nowego projektu. I tak już tyle czasu straciliśmy... Co to jest te 8 milionów przy całkowitych kosztach?

- Pomału będziemy tonęli - mówił z kolei Artur Wezgraj (Lepszy Koszalin). - Nie stać nas na to. Już wydaliśmy 8 milionów na inwestycję.

Prezes ZOS Jakub Pyżanowski, który nadzoruje przedsięwzięcie, mówił radnym: - Wartość inwestycji to 86 milionów, ale jako spółka odzyskamy w ciągu 60 dni podatek VAT, tak więc będzie nas to kosztowało ok. 70 milionów. Komisja Europejska wydała niedawno oficjalny dokument, dzięki któremu dofinansowanie można wydać do 2015 roku, a rozliczenie można dopełnić w późniejszym terminie. Do tej pory na projekt wydaliśmy 3 miliony. Rozliczenie z firmą Kornas (to pierwszy wykonawca, z którym ZOS podpisał ugodę i rozstał się - dop. red.) kosztowało nas 1,55 mln złotych i w tym jest zawarte wszystko. Nie ma żadnych innych pieniędzy dla firmy Kornas. Mamy przyznane 60 mln zł kredytu, z tego wykorzystaliśmy do tej pory ponad milion. Do tego wspomniane 8 mln zł dofinansowania. Ponadto mamy też 1,2 mln zł z wadium, które nam zostało po firmie Elektrobudowa, która była uczestnikiem przetargu. I z naszych wyliczeń wynika, że aby spiąć całą inwestycję potrzeba dwóch milionów. A firma Warbud jest solidna, sądząc po tym, co wykonała do tej pory - ma na swoim koncie m. in. budowę Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Argumenty prezesa nie przekonały jednak radnych opozycji. 10 osób było bowiem przeciwnych uchwale, ale klub PO stanowi większość - 13 głosów było za; 2 radnych było nieobecnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!