Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś tłusty czwartek. Bez pączka ani rusz!

Joanna Boroń joanna.boron@gk24. pl
W Cukierni "Poznańska” w Koszalinie pączki nadziewane są różą, jabłkami, toffi, adwokatem, a najwięcej tradycyjnie dobrym dżemem.
W Cukierni "Poznańska” w Koszalinie pączki nadziewane są różą, jabłkami, toffi, adwokatem, a najwięcej tradycyjnie dobrym dżemem. Fot. Radek Brzostek
Właśnie od pączka większość z nas zacznie dziś swój dzień. I z pewnością na jednym nie poprzestanie. Tłusty czwartek ma swoje, ugruntowane przez tradycję, prawa.

Statystyczny Polak zje dziś przez cały dzień 2,5 pączka - to ponad 1000 kilokalorii.

Aby spalić jedną taką bombę kaloryczną, należy 30 minut biegać. Również pół godziny jazdy na rolkach wyrówna bilans jednego zjedzonego pączka. Jeśli jesteśmy w domu, to sprawę załatwią dwie godziny prasowania lub zmywania naczyń. Czy te liczby są w stanie powstrzymać nas od sięgnięcia po te karnawałowe przysmaki?

Z pewnością mało komu uda się ta sztuka. Piekarze i cukiernicy wyłowią dziś z oleju setki tysięcy pączków. Dla nich to czas ciężkiej pracy i sporych zysków. A dla łakomczuchów - okazja do świetnej zabawy.

10 pączków (czyli tyle, ile na zdjęciu obok) bez popijania zjadł w 4 minuty i 12 sekund Piotr Frąckowiak i wygrał tym samym VII mistrzostwa w jedzeniu karnawałowych przysmaków na czas. W zawodach wzięło udział 90 osób.

Zawodnicy mieli w jak najkrótszym czasie zjeść 10 pączków. W czasie jedzenia nie wolno było popijać. Mistrzostwa od 7 lat organizuje Cech Cukierników i Piekarzy w Poznaniu. Pączki na zawodach były darmowe. Większość z nas musi za nie zapłacić. W cukierni pączek kosztować nas dziś będzie około dwóch złotych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!