Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

El. ME 2024. Cezary Kulesza: Znów wszystko zależy od nas!

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Wojciech Szczęsny Tomasz Kędziora Patryk Peda Jakub Kiwior Matty Cash Sebastian Szymański Bartosz Slisz Piotr Zieliński Patryk Dziczek Przemysław Frankowski Arkadiusz Milik
Wojciech Szczęsny Tomasz Kędziora Patryk Peda Jakub Kiwior Matty Cash Sebastian Szymański Bartosz Slisz Piotr Zieliński Patryk Dziczek Przemysław Frankowski Arkadiusz Milik Leszek Szymański / PAP
Prezes PZPN Cezary Kulesza pogratulował w mediach społecznościowych zwycięskiego debiutu selekcjonerowi Michałowi Probierzowi. "Znów wszystko zależy od nas!" - dodał. Polscy piłkarze wygrali na wyjeździe z Wyspami Owczymi 2:0 w meczu eliminacji mistrzostw Europy.

Bramki w Thorshavn zdobyli Sebastian Szymański już na początku spotkania oraz Adam Buksa w 65. minucie.

"Plan na dzisiejszy mecz wykonany. Gratulacje dla selekcjonera za zwycięski debiut, czas na kolejną część zadania. Do zobaczenia w niedzielę na PGE Narodowym. Znów wszystko zależy od nas!" - napisał prezes Kulesza na platformie X (dawniej Twitter).

Czwartkowy wieczór okazał się bardzo udany dla biało-czerwonych, ponieważ w tym samym czasie w Tiranie Albania pokonała Czechy 3:0. Dzięki temu Polacy awansowali na drugie miejsce w grupie E, również premiowane awansem na Euro 2024 w Niemczech.

"Takimi meczami niewiele można zyskać, a wiele stracić. Ważne, że wciąż liczymy się w walce o Euro, a teraz wszystko zależy już od nas" - przyznał piłkarz reprezentacji Polski Adam Buksa po zwycięstwie w Thorshavn nad Wyspami Owczymi 2:0 w eliminacjach mistrzostw Europy.

Sebastian Szymański już w czwartej minucie otworzył wynik strzałem zza pola karnego. Gospodarze od początku drugiej połowy grali w osłabieniu, gdyż za faul na Arkadiuszu Miliku z boiska usunięty został Hordur Askham.

"Szybko zdobyta bramka ustawiła mecz, a później jeszcze ta czerwona kartka... Dopisujemy trzy punkty i jedziemy dalej" - powiedział Buksa w wywiadzie dla TVP Sport.

W 65. min Przemysław Frankowski z lewej strony dośrodkował do Buksy, który głową podwyższył na 2:0.

"Zdaję sobie sprawę z tego, jaką wagę miał ten mecz. Przeciwnik nie był atrakcyjny, ale takie starcia nigdy nie są łatwe, jeśli weźmiemy pod uwagę np. warunki atmosferyczne i całe okoliczności. Wyjeżdżamy stąd w dobrych nastrojach. Bardzo się cieszę, ale od jutra myślimy już tylko o Mołdawii" - dodał reprezentant Polski.

W innym czwartkowym meczu Albańczycy wygrali u siebie 3:0 z Czechami, dzięki czemu Polacy awansowali na drugie miejsce w grupie E i znów mają realne szanse na bezpośredni awans.

"Wynik z Albanii nie jest bez znaczenia. Ustawia nas w zdecydowanie lepszej pozycji. Mamy dwa mecze do wygrania i jedziemy na Euro" - zaznaczył Buksa.

W niedzielę na PGE Narodowym w Warszawie Polacy podejmą Mołdawię, a 17 listopada zmierzą się na tym samym obiekcie z Czechami.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: El. ME 2024. Cezary Kulesza: Znów wszystko zależy od nas! - Portal i.pl