Emerytowani żołnierze spotkali się z wiceprezydentem Koszalina Sebastianem Tałajem

Spotkanie zainicjował płk Ryszard Tarnowski – do niedawna wieloletni radny Rady Miasta, emerytowany oficer Wojsk Ochrony Pogranicza.

- Zaprosiłem wiceprezydenta Tałaja, który odpowiada za kontakty z organizacjami społecznymi, aby poznał bliżej nasz aktyw byłych żołnierzy zawodowych. Chcemy przybliżyć problem naszych organizacji żołnierskich i kombatanckich licząc na wsparcie władz miasta, szczególnie mam na myśli wsparcie finansowe. Bez funduszy nie można nic zdziałać - twierdzi Ryszard Tarnowski.

- Koszalin był wiele lat temu bardzo ważnym ośrodkiem wojskowym. Dalej funkcjonują jednostki wojskowe, które mają znaczny wkład w siły zbrojne naszego kraju. Z naszym środowiskiem każdy prezydent musi się liczyć - dodaje emerytowany pułkownik.

Na rozmowę z emerytowanymi wojskowymi został zaproszony również wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego – Jakub Kowalik. Ostatecznie, nie pojawił się.

W tym roku przedstawiciele Stowarzyszenia Żołnierzy 8. Drezdeńskiej Dywizji Piechoty poinformowali włodarza o planach organizacji obchodów 80-tej rocznicy sformowania jednostki. 8. Drezdeńska Dywizja Piechoty, która istniała do 2001 roku była jednym z najważniejszych ośrodków wojskowych na terenie Koszalina.

Działacze Związku Piłsudczyków RP zaapelowali do wiceprezydenta Tałaja o przyznanie stowarzyszeniu lokum, o które starają się od dłuższego czasu. Podpułkownik Paweł Dickert, który reprezentował Światowy Związek Żołnierzy AK Okręg w Koszalinie podkreślił, że dotacja miejska nie wystarcza na funkcjonowanie organizacji.

- Jesteśmy organizacją non-profit i utrzymujemy się tylko z niewielkich składek. Mamy bardzo wysoki czynsz, a za same śmieci mamy wliczane 70 złotych za miesiąc. Dyżurujemy tylko kilka razy w miesiące. Roczna dotacja, którą utrzymujemy z Urzędu Miasta nie idzie na cele statutowe, tylko na utrzymanie lokalu - mówi skarbnik koszalińskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK.

Wiceprezydent Sebastian Tałaj po wysłuchaniu działalności i problemów organizacji stwierdził, że podziwia koszalińskie organizacje żołnierskie za ścisłą współpracę na rzecz wychowania obywatelskiego. Podsumowując zapewnił, że podejmie starania, aby w trybie roboczym znaleźć rozwiązania problemów.