Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa AZS Koszalin: Zatrzymać rozpędzone Góralki

Jacek Wójcik
Pod nieobecność Katarzyny Kołodziejskiej więcej minut na parkiecie powinna spędzić prawoskrzydłowa Dorota Błaszczyk
Pod nieobecność Katarzyny Kołodziejskiej więcej minut na parkiecie powinna spędzić prawoskrzydłowa Dorota Błaszczyk archiwum
Meczem z Olimpią Beskid Nowy Sącz kończy dziś rundę zasadniczą Energa AZS Koszalin.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00 w hali przy ul. Śniadeckich w Koszalinie. Przypomnijmy, że w 1. rundzie Akademiczki wygrały w Nowym Sączu 26:21.

Do meczu, kończącego rundę zasadniczą, Akademiczki przystąpią po trzech kolejnych porażkach. Sobotnia z Vistalem w Gdyni przesądziła o tym, że zespół Anity Unijat zakończy rundę na 6. miejscu bez względu na wyniki 22. kolejki. Cały czas mają za to o co grać popularne Góralki. Olimpia walczy o play-off z gdańskim Łączpo-lem. Żeby tak się stało musi wygrać w Koszalinie przy równoczesnej porażce Łączpolu ze Startem w Elblągu. W takiej sytuacji zespoły z Nowego Sącza i Gdańska zrównają się punktami, a lepszy bezpośredni bilans da 8. miejsce Góralkom. AZS z kolei przygląda się rywalizacji drużyn z miejsc 3-5 (Start Elbląg, Metraco Zagłębie Lubin i Vistal Gdynia). Ta, która zakończy sezon na 3. miejscu (najbliżej jest Start), będzie rywalem Akademiczek w play-off. Z dwóch pierwszych miejsc do play-off przystąpią Pogoń Baltica Szczecin i MKS Selgros Lublin.

Walcząca o 8. miejsce Olimpia pokusiła się ostatnio o spore niespodzianki, by nie rzec sensacje. Na przestrzeni 4 dni pokonała mistrzynie kraju z Lublina (25:24), a następnie Zagłębie (27:23). To niewątpliwie ostrzeżenie dla Akademiczek, które prawdopodobnie tak jak z Vista-lem, zagrają bez najlepszej strzelczyni, Katarzyny Kołodziejskiej (problem z kolanem). - Miała już nie grać z Elblągiem. Odpuścimy jej środowy mecz, żeby była gotowa na play-off - powiedziała A. Unijat. Jej recepta na wygraną z Góralkami? - Trzeba poprawić organizację obrony. Musimy też poprawić skuteczność. Co z tego, że są wypracowane pozycje, jak piłka nie trafia do bramki. Będziemy chciały zagrać swoje. Presji wyniku nie ma, bo i tak mamy 6. miejsce.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!