Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabryka mebli w Szczecinku na celowniku Terry

Rajmund Wełnic
Tereny dawnej bazy paliw wojsk radzieckich, dziś własność Kronospanu. To tu ma powstać fabryka mebli.
Tereny dawnej bazy paliw wojsk radzieckich, dziś własność Kronospanu. To tu ma powstać fabryka mebli. Rajmund Wełnic
Władze samorządowe starają się przychylić nieba inwestorowi, który chce budować w Szczecinku fabrykę mebli, a w tym samym czasie ekolodzy z Terry skarżą decyzję burmistrza, która inwestycję umożliwia.

Jak już informowaliśmy, na dniach starosta szczecinecki powinien wydać pozwolenie na budowę fabryki mebli przez firmę Kronotex, jedną ze spółek Kronospanu. Inwestycja w specjalnej strefie ekonomicznej przy ulicy Waryńskiego ma pochłonąć 16,5 mln zł i docelowo dać 250 miejsc pracy. Fabrykę zbudowaną przez Kronotex najpewniej poprowadzi włoski producent, jeden z kontrahentów Kronospanu. Starosta obiecuje, że maksymalnie skróci termin wydania pozwolenia, a miasto i powiat wyremontują drogę dojazdową do fabryki.

Inwestycja nie podoba się jednak działaczom Stowarzyszenia Terra w Szczecinku. Na środowej konferencji prasowej powiadomili, że skarżą do Samorządowego Kolegium Odwoławczego decyzję burmistrza Szczecinka o tzw. uwarunkowaniach środowiskowych.

Umożliwia ona szybką budowę fabryki mebli, bo nie ma konieczności przeprowadzenia długotrwałego raportu oddziaływania na środowisko. - Generalnie nie jesteśmy przeciwko inwestycji, ale sposobowi, w jaki firma chce się pozbyć odpadów - mówi Krzysztof Sobczyk z zarządu Terry. O co chodzi? Przy dwóch halach produkcyjno-magazynowych stanąć ma bowiem kotłownia.

Stosunkowo niewielka (moc 500 kW), ale - jak twierdzą działacze Terry - będzie się w niej palić m.in. odpadami z cięcia płyt drewnopochodnych. - A one zawierają kleje i nie można ich uznać za biomasę - dodaje Jacek Pawłowicz, wiceprezes Terry. I wyjaśnia, że takie paliwo wymaga spalania w specjalistycznych piecach, które osiągają odpowiednio wysoką temperaturę.

Instalacje kotłowni nie są co prawda wielkie, bo działacze Terra porównują je do pieców w 50 domkach jednorodzinnych, ale podkreślają, że liczy się każdy piec. Zwłaszcza w sytuacji, gdy w Szczecinku jakość powietrza jest zła. - Ponadto przy sporządzaniu oceny środowiskowej konieczne byłyby konsultacje społeczne, w których Terra byłaby stroną, więc ktoś chciał nam zakneblować usta - mówi J. Pawłowicz.

Tomasz Czuk, rzecznik szczecineckiego ratusza, wyjaśnia, że burmistrz decyzję wydał po zasięgnięciu opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i sanepidu. - Opinie obu tych instytucji były pozytywne, nie było więc najmniejszych podstaw prawnych do tworzenia raportu oddziaływania na środowisko - mówi T. Czuk. - RDOŚ po analizie dokumentacji dostarczonej przez wnioskodawcę, jednoznacznie wyraził opinię, że dla przedsięwzięcia realizowanego przez firmę Kronotex nie istnieje konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko naturalne.

Identyczną opinię przesłał sanepid. W związku z tym burmistrz Szczecinka - zgodnie z obowiązującym prawem - mógł odstąpić od konieczności stworzenia raportu oddziaływania na środowisko. Podnoszone przez Terrę zarzuty o rzekomym "wydaniu decyzji z rażącym naruszeniem prawa" są bezpodstawne i wynikają z braku elementarnej wiedzy prawnej oraz nieznajomości administracyjnych procedur.

W przesłanej przez Kronotex do Urzędu Miasta Szczecinka, RDOŚ i sanepidu dokumentacji nie ma też żadnej wzmianki o spalaniu szkodliwych dla środowiska klejów. A taką informację podali członkowie zarządu SIS Terra w swoim oświadczeniu. Zgodnie z treścią opiniowanych przez RDOŚ i Sanepid dokumentów, na terenie kotłowni, która w okresie grzewczym dostarczać będzie ciepło do dwóch hal produkcyjnych nowej fabryki mebli, spalana będzie biomasa.

Co więcej, z dokumentów i zamieszczonych w nich specjalistycznych obliczeń jednoznacznie wynika, że powstałe w związku ze spalaniem biomasy ilości tlenku węgla, dwutlenku azotu i pyłu PM 10 nie przekroczą dopuszczalnych progów emisyjnych, a wysoka temperatur spalania pozwoli na wyeliminowanie uciążliwych substancji eterycznych. Działanie Terry w tej sprawie jest przykładem ewidentnej manipulacji i celowego wprowadzania w błąd opinii publicznej, nie po raz pierwszy zresztą.

O komentarz poprosiliśmy też Krzysztofa Aleksandrowicza, dyrektora Kronospanu: - Klaster meblowy, jaki chcemy stworzyć, ma działać tak samo jak kilkanaście tysięcy takich zakładów w Polsce - mówi. - Postępujemy zgodnie z prawem, bazując na tych samych technologiach. Szef firmy wyjaśnia, że fabryka będzie ogrzewana ekologicznie m.in. pyłem drzewnym, który jest dopuszczony do spalania wszelkimi możliwymi certyfikatami.

- To nie jest palenie w ognisku porąbanymi siekierą płytami - zapewnia. I dodaje, że ubolewa nad tym, że już na starcie inwestycji mogącej dać nowe miejsca pracy Terra rzuca jej kłody pod nogi.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty