Ferie w Koszalinie. Przedszkolaki też mogą wejść na basen za złotówkę

Podobne zamieszanie było w zeszłym roku, gdy ratusz ogłosił plan atrakcji na ferie, które są finansowane z miejskiej kasy. Początkowo wstęp na basen mieli mieć wyłącznie uczniowie. Tłumaczenie było proste: bo ferie mają dzieci szkolne, natomiast w przedszkolach nie ma przerwy w zajęciach, więc dlaczego miasto miałoby dopłacać do atrakcji dla maluchów. Szybko jednak, po naszej interwencji na prośbę rodziców, wiceprezydent Przemysław Krzyżanowski stwierdził, że z basenu za złotówkę będą też mogły korzystać przedszkolaki.

W tym roku pojawił się podobny problem. Ogłoszono bowiem, że ze zniżki mogą korzystać uczniowie koszalińskich szkół, którzy zabiorą ze sobą na basen legitymację szkolną. Rodzice najmłodszych mieszkańców miasta zareagowali niemal błyskawicznie: - A co z naszymi pociechami? Dlaczego znowu mają być gorsze? - pytali.

Przekazaliśmy problem rzecznikowi ratusza. Ten rozmawiał z wiceprezydentem Przemysławem Krzyżanowskim i chwilę później dostaliśmy dobrą wiadomość. - Decyzja wiceprezydenta Krzyżanowskiego nie była jednoroczna - stwierdził Robert Grabowski, rzecznik Urzędu Miejskiego. - Ona obowiązuje także w tym roku.

Przedszkolaki mogą więc śmiało wchodzić na basen za złotówkę. Z tym, że ich rodzice, czy opiekunowie muszą zabrać ze sobą dowód osobisty, by pokazać, że są mieszkańcami Koszalina. Decyzja jest bowiem taka, jak zawsze - mianowicie nie dopłacamy do wypoczynku zimowego dzieci spoza Koszalina. A jakby były jakieś problemy, to proszę przekazać, by z wątpliwościami dzwonili z Zarządu Obiektów Sportowych do wiceprezydenta Krzyżanowskiego.

Przypomnijmy, basen za złotówkę jest dostępny dla przedszkolaków i uczniów z Koszalina od poniedziałku do piątku w godzinach 8 - 15. Wejścia są o pełnych godzinach. W sobotę i niedzielę wejście jest możliwe o godzinie 8, 9, 10. Rodzice, którzy też chcą wejść na basen, płacą według normalnych stawek.