Fundacja Słoneczko pomaga chorym i niepełnosprawnym

Karol Pytlak

18-latek podopieczny fundacji z Koszalina chorujący od dziecka na rzadkie, nieuleczalne schorzenie - zespół Noonan. Choroba, niestety, postępuje. Od lat jest pod opieką specjalistów ze Szczecina , jego leczenie wiąże z częstymi wyjazdami. Od roku Karol ma swoje subkonto w Fundacji "Słoneczko". Udało się zebrać na nie ponad 2 tys. złotych. - Bardzo nam się te pieniądze przydają. Bardzo jesteśmy wdzięczni tym, którzy nas wsparli - mówi Jadwiga Pytlak, mama Karola.
By pomóc konkretnie Karolowi, należy wpisać do formularza PIT dokładną nazwę Fundacji "Słoneczko" i jej numer KRS (jak w ramce obok) oraz dopisać - "na leczenie i rehabilitację Karola Pytlak symbol 102/P".

Większość organizacji pomagających ludziom chorym, niepełnosprawnym zbiera pieniądze na wspólne konto. - My zakładamy poszczególnym osobom niepełnosprawnym subkonta i obsługujemy je nie pobierając za to żadnych opłat. Umożliwiamy im w ten sposób starania o indywidualne wsparcie leczenia, rehabilitacji, zakupu sprzętu ortopedycznego. Konkretne osoby, a także ich rodziny mogą zabiegać o nie wśród swoich znajomych, same zwracać się do firm i instytucji o wpłacanie pieniędzy na taką pomoc. Mogą też zbierać na swoje subkonto jednoprocentowe odpisy od podatków - wyjaśnia Dorota Szwąder, członek zarządu Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko".

Fundacja działa od 2004 roku, powstała przy ośrodku rehabilitacyjnym "Zabajka" w Stawnicy koło Złotowa, tam też ma swoją siedzibę. Na początku działała na terenie Zachodniopomorskiego i Wielkopolski. Teraz chętnie służy pomocą niepełnosprawnym dzieciom, młodzieży i dorosłym z całej Polski. Obecnie ma około 1300 podopiecznych.

- Osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie, zwłaszcza w małych miejscowościach, nie wiedzą często, gdzie szukać pomocy, mimo, że bardzo jej potrzebują, nie mają pojęcia, jak się o nią starać My nie tylko użyczamy konta i zajmujemy się jego obsługą, ale także zaopatrujemy naszych podopiecznych w ulotki informacyjne, pomagamy przygotowywać pisma do firm i instytucji z prośbą o wsparcie - mówi Dorota Szwąder.

Subkonto w ramach Fundacji "Słoneczko" może założyć każda osoba, która ma orzeczenie o niepełnosprawności i potrzebuje pomocy. Należy, oczywiście, przedstawić niezbędną dokumentację medyczną i określić cel, na jaki mają być zbierane pieniądze. Wpłaty wpływające na konto osoby niepełnosprawnej w całości przeznaczane są na jej potrzeby związane z leczeniem i rehabilitacją.

Z tych funduszy finansowane są zakupy sprzętu ortopedycznego i rehabilitacyjnego - np. wózków, protez - turnusy rehabilitacyjne, różne ponadstandardowe terapie, zakupy leków a także innych rzeczy niezbędnych chorym ludziom - np. - pampersów. Wydatki te refundowane są na podstawie oryginałów faktur i rachunków.

Wśród podopiecznych Fundacji "Słoneczko" dużo jest dzieci z porażeniem mózgowym, autystycznych, osób z zespołem Downa, a także dotkniętych różnymi innymi chorobami.
- My użyczamy im subkonta, o wsparcie rodziny muszą starać się już same. I starają się. Szukają specjalistycznych ośrodków, które mogłyby się zająć leczeniem i usprawnianiem ich bliskich, także - za granicą. Zbierają potem pieniądze na terapię, na turnusy rehabilitacyjne, na wymianę wózka, z którego dziecko już wyrosło albo który się zepsuł. Zbierają na lepszy wózek, który może istotnie ułatwić choremu życie. Fundusz zdrowia nie zawsze nadąża za tymi potrzebami - zwraca uwagę Dorota Szwąder.

Działalność fundacji - w tym m.in. obsługa subkont, przygotowywanie ulotek, pism - wszystko to finansowane jest z funduszy gromadzonych na ogólnym koncie fundacji. Z tych pieniędzy fundacja pomaga też w szczególnych sytuacjach osobom niepełnosprawnym, które nie mają własnego subkonta. Na konto fundacji wpływają wpłaty od firm i instytucji, indywidualnych darczyńców, a także jednoprocentowe odpisy podatkowe. W zeszłym roku podatnicy przekazali Fundacji "Słoneczko" około 7 milionów złotych.