Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gotowi na zimę? W powiecie kołobrzeskim mówią, że tak

MICHAŁ TYMEK
Zima w Kołobrzegu.
Zima w Kołobrzegu. Archiwum
Jak i czy w ogóle przygotowane są do zimy służby mundurowe i powiat kołobrzeski? Tego dowiedzieliśmy się podczas posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

- Od soboty zapowiadane są temperatury poniżej zera i opady śniegu - powiedział przed weekendem podczas zebrania Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski.

Zespół, w skład którego wchodzą powiatowe inspekcje i służby mundurowe, zebrał się tradycyjnie przed rozpoczęciem sezonu zimowego, aby ocenić zagrożenia związane z zimą i przygotować się do nich.

Jakie są największe zagrożenia związane z niskimi temperaturami? To przede wszystkim możliwość zamarznięcia zwłaszcza przez osoby bezdomne.

- Największe skupisko bezdomnych jest na terenie miasta Kołobrzeg, które moim zdaniem jest jednak dobrze przygotowane do nadejścia zimy - powiedziała Liliana Korzeniowska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.

- Zamarznięć nie zawsze daje się uniknąć, ale to głównie przez decyzje osób bezdomnych, które nie chcą skorzystać z ciepłego schronienia. Miejsca do przyjęcia osób bezdomnych są w Domu Pomocy Społecznej w Gościnie, Włościborzu i w Kołobrzegu - dodała. Dużą rolę w pomocy bezdomnym będą ogrywać również policjanci, którzy będą częściej patrolować miejsca, w których mogliby przebywać bezdomni. O tym zapewnił inspektor Waldemar Trzciński, powiatowy komendant policji w Kołobrzegu.

Zima to również problemy na drogach.

Waldemar Skręty z Zarządu Dróg Powiatowych w Kołobrzegu twierdzi, że drogowcy też są jednak na nią przygotowani.

- Mamy odpowiednią ilość soli i piasku, pełnimy całodobowe dyżury. Wahania temperatur degradują nawierzchnię, ale mamy sprzęt do łatania dziur - powiedział nam.

Na spotkaniu poruszono również kwestię parkingów dla samochodów ciężarowych. W opinii starostwa taki postój mógłby zostać zabezpieczony przy amfiteatrze.

W nowym roku do powiatowego lekarza weterynarii ma trafić też broń pneumatyczna, która mogłaby być używana do usypiania zwierząt. Chodzi przede wszystkim o dziki. Obecnie lekarz posiada 30-letnią broń, z której można strzelać tylko z bliższej odległości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!