Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia Koszalin awansowała do III ligi (zobacz zdjęcia)

Wojciech Kukliński wojciech.kuklinski@mediaregionalne. pl
Tomasz Jędrzejczyk dwukrotnie skapitulował po pięknych strzałach Marcina Ignaszewskiego.
Tomasz Jędrzejczyk dwukrotnie skapitulował po pięknych strzałach Marcina Ignaszewskiego. Fot. Wojciech Kukliński
Piłkarze Gwardii pokonali Leśnika/Rossę i wykorzystują potknięcie Gryfa na kolejkę przed końcem rozgrywek zapewnili sobie awans do III ligi.

Gwardia pokonała Leśnika

Pojedynek gwardzistów z sąsiadem zza miedzy, zespołem Leśnika/Rossy Manowo tradycyjnie ściągnął na trybuny sporą liczbę kibiców. Dość szybko zmagania zdominowali gospodarze. Gwardyjską nawałnicę rozpoczął Norbert Dondera. Prawy obrońca wystąpił w roli skrzydłowego, a swój rajd zakończył strzałem.

Tomasz Jędrzejczyk, bramkarz Leśnika odbił piłkę przed siebie. Próbował skorzystać z tej okazji Mariusz Bacławski. Piłka po jego strzale trafiła jednak w słupek. Wynik meczu otworzył w 12. min Sławomir Ogrodowczyk. Najlepszy strzelec Gwardii otrzymał znakomite podania od Dondera i bez kłopotów zmusił do kapitulacji Jędrzejczyka. Po chwili graczy z Manowa słupek uratował od straty gola. Uderzał Ogrodowczyk. Po pierwszych trzech kwadransach koszalinianie prowadzili zatem 1:0.

Na drugą połowę gwardziści wyszli z Piotrem Hołubem, a leśnicy z Dariuszem Wawrzkiewiczem w składzie. Hołub, były piłkarz m.in. Leśnika, popisując się indywidualną akcją na prawej stronie dośrodkował piłkę na dalszy słupek. Stojący niemal na linii pięciu metrów Ogrodowczyk głową nie zdołał umieścić futbolówki w siatce. - Nic nie gracie. Wygrać nie chcecie - krzyczał do swoich kolegów z Leśnika Jędrzejczyk. Goście kilkakrotnie atakowali lewą stroną. Kaźmierczak nie znalazł się jednak w tarapatach.

W 55. min Marcin Ignaszewski popisał się znakomitym strzałem. Uderzając zza szesnastki posłał piłkę idealnie w samo okienko bramki strzeżonej przez Jędrzejczyka. Ten wyciągnął się jak struna i uderzył głową o słupek. Piłki jednak nie sięgnął. Gwardia wygrywała 2:0. Po chwili Cinek znów przypomniał nam o swoich strzeleckich umiejętnościach.

Znów wybrał lewy róg bramki. Z tym tylko, że teraz posłał półgórną piłkę. Jędrzejczyk skapitulował. W 62. min kapitalnym strzałem z ok. 23 metrów popisał się Dariusz Łożyński. Bita z ogromną siłą piłka odbiła się od poprzeczki, tuż przed linią bramkową. Wysokie prowadzenie uspokoiło gwardzistów, którzy starali się długo rozgrywać piłkę. Leśnik jednak ambitnie walczył o honorowe trafienie. Bliski tego był Marcin Gozdal. Po jego strzale gwardzistów od straty gola uchronił słupek.

Po zakończeniu przez arbitra Sebastiana Basiejkę tego spotkania nikt nie ruszał się z miejsca. Wszyscy oczekiwali na wynik meczu Vinety Wolin z Gryfem. Gdy spiker ogłosił remis, gwardyjski stadion eksplodował radością. Gwardia po sześciu latach wraca do trzeciej ligi.

- Awans to zamknięcie pewnego okresu. Teraz już musimy myśleć o przebudowaniu drużyny. Już zgłaszają się do nas nowi piłkarze. Byli gracze z Darzboru Szczecinek i zespołu Młodej Ekstraklasy Jagielloni Białystok. Zapraszam na testy wszystkich chętnych - mówi Mirosław Skórka, trener gwardzistów.

Gwardia Koszalin - Leśnik/Rossa Manowo 3:0 (1:0)

1:0 Ogrodowczyk (12.), 2:0 Ignaszewski (55.), 3:0 Ignaszewski (59.). Żółte kartki: Ignaszewski - Sitarek, Wiśniewski.

Gwardia: Kaźmierczak - Szperlak, Szczepański, Dondera, Łożyński, Nowacki (78. Grodzicki), Ignaszewski, Pazdur (64. Wojciechowski), Morawski, Bacławski (46. Hołub), Ogrodowczyk (83. Nowak).

Leśnik: Jędrzejczyk, Kosmala, Kłączyński, Chrupałła, Marczak, Mural, Sitarek (64. Lenio), Feliński, Gozdal, Wiśniewski, Perkowski (46. Wawrzkiewicz).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!