- Z tych samochodów dosłownie ryczy muzyka dyskotekowa, a dodatkowo z megafonów podawane są informacje o nocnych imprezach. Takie auta jeżdżą w tą i z powrotem główną ulicą w Mielnie i uliczkami w centrum miejscowości. Nikt z pomysłodawców takiego sposobu reklamy nocnych klubów nie pomyślał o naszych małych dzieciach i wczasowiczach, którzy nad morze przyjechali całymi rodzinami - mówi nasz
Czytelnik z Mielna.
- Niestety, mieszkam w centrum Mielna i mam te "rozrywkowe urozmaicenia" niemal przez pół dnia. Niektóre dyskoteki wypuszczają swoje auta już od południa i ta jazda trwa do wieczora. Czy nie można tego jakoś ukrócić?
Artur Lachowicz, komendant I Komisariatu Policji w Mielnie, któremu podlega mieleński posterunek, zapewnia, że policjanci będą interweniować. - Będziemy męczyć ciągłymi kontrolami, kierowców tych aut - mówi komendant. - Będziemy żądać dokumentów pojazdu, sprawdzać trzeźwość kierowców, pytać o dokumenty poświadczające, jaką firmę dany kierowca reprezentuje i w końcu, żądać przedstawienia pozwoleń na umieszczenie tego typu reklamy powołując się na przepisy, kiedy to innym użytkownikom drogi uniemożliwia się prawidłową reakcje na sygnały alarmowe. Mogą ich po prostu nie usłyszeć w tym hałasie.
Pierwsze kontrole planowane są w ten weekend, bo do gminy Mielno zjechało już 20 dodatkowych policjantów ze Szczecina, do tego ci wspierani będą przez 40 koszalińskich funkcjonariuszy. Działają już nocne patrole, a dyżurny policji w Mielnie przyjmuje zgłoszenia całą dobę. I jest to ważne w przypadkach łamania ciszy nocnej, bo te ścigane są na wniosek konkretnej osoby.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?