- Handluję artykułami spożywczymi (warzywa, owoce, płody rolne). Czy na terenie prywatnym, koło prywatnego domu, można sprzedawać te produkty? Giełda, targowisko zamknięte, a w tych miejscach tylko handluję - napisał Czytelnik.
Podkreśla, że stoisko nie wchodziłoby w pas drogowy, byłoby tylko i wyłącznie na prywatnym terenie.
- Ale czy właściciel posesji nie będzie miał nieprzyjemności ze strony Straży Miejskiej? - dopytuje.
Komendant Straży Miejskiej w Koszalinie Piotr Simiński przyznaje, że stoisko, o którym mówi nasz Czytelnik, można otworzyć na prywatnym terenie.
- To nie jest zakazane - dodaje komendant.
- Jednak trzeba przy tym pamiętać o wszelkich zasadach bezpieczeństwa w związku z zagrożeniem koronawirusem. Zapewne płatności będą wykonywane gotówką, a to niesie ryzyko. Trzeba więc pamiętać o obsłudze w rękawiczkach, o stosowaniu płynu do dezynfekcji. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że to nie eliminuje ryzyka zakażenia. Zalecamy więc przede wszystkim zachowanie rozsądku.
Dodajmy, że za złamanie zakazu handlu w takich miejscach, jak giełda, czy targowisko, grozi mandat.
Kilka stanowisk działa w rejonie ul. Władysława IV.
- Ewentualnie tam jeszcze dwa, trzy stanowiska wchodzą w grę, ale jak pojawi się ich więcej, to też będziemy to ograniczać - dodaje komendant.
Zobacz także Prezydent Koszalina Piotr Jedliński i jego zastępca Przemysław Krzyżanowski o sytuacji w mieście w związku z zagrożeniem koronawirusem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?