Hospicjum w Darłowie otrzyma 23 tysiące złotych, które zebrano na balu charytatywnym

Frekwencja w trakcie tegorocznego balu była nieco mniejsza niż przed rokiem (w 2009 roku bawiło się ponad 200 osób, tym razem około 140). - Trochę przeszkodził nam nagły atak zimy. Najważniejsze jednak, że w trakcie zabawy było gorąco, a goście pokazali, że mają wielkie serca - mówiła Joanna Klimowicz, jedna z organizatorek imprezy. W zbieraniu datków na rzecz budowy hospicjum stacjonarnego w Darłowie pomogła jej jedna z gwiazd wieczoru - Adrianna Biedrzyńska. Aktorka najpierw rozbawiła publiczność włączając do swojego repertuaru kilka biesiadnych, dobrze znanych wszystkim utworów.

Po występie zakończonym owacjami widzów, poprowadziła pierwszą licytację, w której można było kupić oprawione elegancko zdjęcie wykonane przez księdza Norberta Kwiecińskiego, wicedyrektora Caritas diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej (obecnie jest odpowiedzialny za projekt budowy hospicjum w Darłowie). W ten sposób udało się zdobyć pierwsze 500 złotych podczas tej charytatywnej imprezy .Później koncert dała kolejna z zaproszonych wokalistek - Krystyna Giżowska - a pieniądze płynęły coraz szerszym strumieniem.

Najwięcej- bo, aż 4.000 złotych - zapłacił kupiec kosza plażowego przekazanego na aukcję przez marszałka Władysława Husejkę (kosz był prezentem od premiera Maklemburgii). 2.600 złotych za pióro podarowane biskupowi Edwardowi Dajczakowi przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego zapłacił prezes zarządu Bałtyckiego Banku Spółdzielczego w Darłowie - Ryszard Mroziński, z kolei 2.300 złotych za figurkę ufundowaną przez arcybiskupa Kazimierza Nycza zapłacił Romuald Okulicz.Łącznie na licytacjach udało się zebrać 16.800 złotych, a całkowity dochód z balu wyniósł 23 tysiące złotych. Warto podkreślić, że w ubiegłym roku zebrano ponad 100 tysięcy złotych, ale wówczas organizatorzy wliczyli do tej puli 50.000 złotych podarowane przez Caritas Polska. W tym roku Caritas też obiecał wsparcie, ale wypłaci je w momencie rozpoczęcia budowy hospicjum. A kiedy to nastąpi?

- Nie chcę podawać kolejnych dat, bo takich pojawiało się już kilka. Jesteśmy na najlepszej drodze, by sprawę załatwić w ciągu najbliższych miesięcy - mówił ksiądz Norbert Kwieciński. - Jeszcze raz chcę natomiast podkreślić, że zarówno Caritas, jak i biskup nie zmienili swojego zdania co do samej inwestycji. To hospicjum jest potrzebne i zrobimy wszystko, by jak najszybciej je wybudować.

Przypomnijmy: podczas trzech wcześniejszych balów zebrano łącznie 274.600 zł (z tego 70.000 to wsparcie z Caritas Polska). Z tych pieniędzy do tej pory za 40.000 zł opłacono częściowo projekt Domu Hospicyjno-Opiekuńczego (projekt wymaga niestety wielu poprawek). Wszystkie pozostałe pieniądze znajdują się na dwóch kontach: w Bałtyckim Banku Spółdzielczym w Darłowie oraz PKO BP Darłowo.