Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencja Animals z Białogardu. Konie cały czas na mrozie

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Według właściciela koń takiej rasy może stać nawet całe życie na mrozie. Szef Animalsów Jerzy Harłacz przekonuje, że to nieprawda, a ponadto, że akurat ten koń do wspomnianej rasy nie należy
Według właściciela koń takiej rasy może stać nawet całe życie na mrozie. Szef Animalsów Jerzy Harłacz przekonuje, że to nieprawda, a ponadto, że akurat ten koń do wspomnianej rasy nie należy FB/Animals
Sygnał z podbiałogardzkiego Daszewa: - Po lesie biegają konie.

Prokuratura w Białogardzie ma zająć się sprawą koni hodowanych w Daszewie w gminie Karlino. Choć akurat o hodowli trudno w tej sytuacji mówić.

- Już dziś zgłosiłem śledczym, że właściciel tych koni znęca się nad zwierzętami i w związku z tym zwierzęta powinny być mu natychmiast odebrane - uważa Jerzy Harłacz, szef Stowarzyszenia Animals w Białogardzie. Interwencję podjął w niedzielę. - Odebrałem telefon z informacją, że na polu, w mrozie, stoi zaniedbany koń. Sygnał się potwierdził, a okazało się jeszcze, że tych koni jest więcej i biegają nawet luzem po lesie. Ale większość z nich jest przywiązana łańcuchem do palików.

Na miejscu pojawiła się policja. - Właściciel koni jest nam znany, interweniowaliśmy u niego kilka lat temu, gdy zajmował się hodowlą bydła. Ale w sprawie tych koni okazał dokumenty, które wskazują, że to rasa, która może być tak przetrzymywana - słyszymy od mundurowych. - Na razie więc nie podejmowaliśmy żadnych innych kroków w sprawie.

- Mnie też na początku zmyliły te papiery - przyznaje Harłacz, który również zapoznał się z dokumentami koni. - Teraz jednak już wiem, że nawet taki koń musi mieć wiatę, słomę, nie może stać pod gołym niebem. A poza tym akurat te zwierzęta nie są końmi zimnokrwistymi. To mieszańce, co potwierdzają ich paszporty.

Po interwencji Harłacza los jednego ogiera polepszył się: otrzymał trochę słomy. - Zaraz po tym otrzymałem informację o kolejnym koniu, który stoi za szkołą. Ten biedak kopał grunt aby coś wygrzebać do zjedzenia. Zbieram więc dowody w sprawie braku należytej opieki nad tymi zwierzętami. Proszę też o sygnały - kończy.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zobacz także: Jerzy Harłacz o sytuacji schroniska w Białogardzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!